Po długiej kampanii protestów ze strony Polonii amerykańskiej, agencja prasowa Associated Press zabroniła swoim dziennikarzom używania określenia "polskie obozy śmierci" w odniesieniu do niemieckich obozów koncentracyjnych w Polsce w czasie II wojny światowej.
Jak poinformował w środę PAP prezes Fundacji Kościuszkowskiej Alex Storozynski, agencja AP zmieniła swoją instrukcję pisania depesz (tzw.Stylebook) nakazując w niej, by zamiast pisać "polskie obozy śmierci", używać sformułowania: "obozy śmierci w okupowanej przez nazistów Polsce".
Do zmiany przyczyniła się akcja zbierania podpisów pod petycją do AP zorganizowana wśród Polonii amerykańskiej przez Fundację Kościuszkowską. Zebrano ponad 300 000 podpisów.
Z serwisu agencji AP korzysta ponad 1700 gazet i ponad 5000 stacji radiowych i telewizyjnych w USA. Jak podkreślił Storozynski - który sam jest znanym dziennikarzem i laureatem Nagrody Pulitzera - "Stylebook AP" to najszerzej stosowany podręcznik pisania depesz agencyjnych w USA.
Pod wpływem protestów Polonii, zakaz używania określenia "polskie obozy śmierci" i "polskie obozy koncentracyjne" wydały wcześniej dzienniki "The Wall Street Journal", "The New York Times" i "San Francisco Chronicle" oraz portal internetowy Yahoo.
W imieniu Fundacji Kościuszkowskiej Storozynski zapowiedział, że akcja zbierania protestacyjnych podpisów będzie kontynuowana do chwili aż wszystkie amerykańskie media zaprzestaną używania błędnego i obraźliwego dla Polski sformułowania.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.