Trener reprezentacji Rosji Dick Advocaat oraz szef piłkarskiej federacji Rosji Siergiej Fursenko złożyli w niedzielę o godz. 10. kwiaty pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej, która znajduje się na Pałacu Prezydenckim; uczcili też pamięć ofiar minutą ciszy.
Pod Pałacem był też obecny ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew.
Fursenko powiedział później dziennikarzom, że katastrofa smoleńska była wielką tragedią także dla Rosjan.
Rosyjska reprezentacja w piłce nożnej przebywa w pobliskim hotelu Bristol podczas mistrzostw Euro 2012.
W tym samym czasie, gdy Rosjanie składali kwiaty pod tablicą, kilka metrów dalej pod Pałacem Prezydenckim modliła się grupa kilkunastu osób.
Wcześniej 10 czerwca, jak co miesiąc, przedstawiciele PiS wraz z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim uczcili pamięć ofiar katastrofy samolotu Tu154-M pod Smoleńskiem.
Politycy PiS wzięli udział we mszy św. w warszawskim kościele seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu, a następnie złożyli kwiaty przed Pałacem Prezydenckim i zapalili znicze. (PAP)
tgo/ par/
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.