Założycielka Instytutu „Janineum”, Lonny Glaser, odwiedziła miejsca związane z życiem i działalnością zmarłego w 2011 r. abp. Józefa Życińskiego, metropolity lubelskiego. O jej wizycie w Częstochowie, Krakowie i Lublinie poinformowano w ramach panelu poświęconego arcybiskupowi na zakończonym wczoraj IV Kongresie Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie.
Abp Życiński przez blisko 20 lat był członkiem kuratorium Janineum – Instytutu, założonego w Wiedniu przed ponad 50 laty przez Lonny Glaser z inicjatywy ówczesnego arcybiskupa Wiednia, kard. Franza Königa. Instytut zapraszał na pobyty naukowe do Austrii intelektualistów z krajów europejskich, głównie z Polski.
"Tego nieprzeciętnej osobowości człowieka, pasterza kochającego wszystkich ludzi, Bóg powołał do siebie za wcześnie, pozostawiając w nas wielką pustkę" - uważa założycielka Janineum. Przypomniała, że dla tych, którzy go spotkali, zawsze pozostanie autorytetem, a „jego spuścizna będzie prawdziwym drogowskazem dla nas, często zagubionych w trudnych pod wieloma względami czasach”.
Pragnąc „pokłonić się pamięci" abp. Życińskiego, 87-letnia Lonny Glaser wraz z córką Anną odwiedziły na początku września miejsca związane z jego życiem i działalnością. W podróży towarzyszył im brat abp. Życińskiego, ks. prof. Wojciech Życiński oraz s. Scholastyka z Krakowa, która przez 14 lat prowadziła arcybiskupowi dom w Lublinie.
„Pokłon przy grobie w krypcie archikatedry lubelskiej to chwile, które na zawsze pozostaną w naszej pamięci” - wspomina sędziwa Lonny Glaser. Założycielki Janineum wyraziły podziw dla wielkiej pracy, dokonanej przy renowacji archikatedry i jej zabytków. "Wielka w tym zasługa zmarłego metropolity Życińskiego. Stanęłyśmy też przed wspaniale odnowioną Madonną Płaczącą, która wywarła wielkie wrażenie na rozpoczynającym swoją pasterską posługę w Lublinie Księdzu Arcybiskupie, który powiedział wtedy: ‘Zobaczyłem płaczącą kobietę i pomyślałem: jesteś tu potrzebny, wśród ludzi przeżywających różne troski” - mówiły dzieląc się swoimi wrażeniami.
"Te pieczołowicie odrestaurowane miejsca przypomniały nam, z jak wielką troską Ksiądz Arcybiskup starał się o realizację tych wszystkich zamierzeń" - powiedziała Lonny Glaser. Zauważyła, że choć o doskonałych fachowców w Polsce nietrudno, ale jak ogromny wysiłek był potrzebny na zdobywanie funduszów, również z Unii Europejskiej, jak wiele trudu, aby przekonać ludzi, którzy zechcieli wspomóc projekt finansowo. „Za to, czego dokonał, jego nazwisko powinno być wyryte w Lublinie złotymi literami” - uważa założycielka Janineum.
W hołdzie wiedeński Instytut „Janineum” przygotowuje trzytomową publikację, poświęconą życiu i działalności abp. Życińskiego zatytułowaną „Jestem Józef, wasz brat”. Pierwszy tom, „Okruchy życia”, dotarł już do rąk polskiego czytelnika.
Impulsem do trzytomowej publikacji, zawierającej wspomnienia przyjaciół i osób, które na przestrzeni lat miały kontakt z abp. Życińskim, a także obszerną dokumentację publikacji zmarłego hierarchy, jest „wielka wdzięczność za jego gigantyczną działalność duszpasterską, społeczną, naukową i bardzo pracowite życie, w którym znalazło się miejsce także dla 'Janineum' i jego stypendystów, otaczanych przez abp. Życińskiego niezwykłą troską” - powiedziała KAI kierująca obecnie wiedeńską fundacją Anna Glaser. Publikacja powstała z jej inicjatywy i pod jej redakcją.
Ostatnio, również staraniem Janineum, ukazało się w Austrii niemieckie tłumaczenie książki „Okruchy nadziei” – rozważań biblijnych abp. Józefa Życińskiego, a na druk czeka ”Bóg i stworzenie”. Będzie to kolejne tłumaczenie, obok zapowiedzianego przez Papieską Radę Kultury wydania angielskiego tej książki.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.