Stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy siedzibie Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, abp Francis Chullikatt apeluje o zwalczanie nietolerancji.
Wolność religijna jest szczytem wszystkich innych swobód oraz świętym i niezbywalnym prawem zakorzenionym w godności osoby, a obejmującym tak wymiar osobisty, jak i publiczny. Przypomniał abp Francis Chullikatt podczas dyskusji nad prawami człowieka, jaka odbyła się tam w ramach 67. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Watykański dyplomata zwrócił uwagę na niewielki międzynarodowy odzew wobec przypadków łamania wolności sumienia i wyznania. Chrześcijanie nie są tu jedynymi ofiarami, ale są najbardziej prześladowaną grupą religijną. „Bomby i brutalne ataki na miejsca kultu i modlące się wspólnoty chrześcijańskie tylko w tym roku kosztowały życie setki niewinnych ludzi w wielu krajach – przypomniał abp Chullikatt. – Powtarzanie się tych zbrodni, ich zasięg geograficzny oraz działalność stojących za nimi fundamentalistycznych grup domagają się bardziej skutecznej reakcji ze strony rządów i społeczności międzynarodowej. Chodzi zarówno o uświadamianie opinii publicznej, jak i działania zapobiegawcze dla położenia kresu przemocy i nietolerancji”.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ skrytykował radykalny laicyzm, który spycha religię do sfery wyłącznie prywatnej. Także w tym przypadku mamy do czynienia z nadużyciami względem wierzących. Tymczasem świeckie państwo i wspólnoty religijne są powołane do współpracy na rzecz dobra wspólnego. Nie służy temu z drugiej strony religijny fundamentalizm odwołujący się do przemocy. Jest to fałszowanie religii, które ze swej strony powinny się zawsze wewnętrznie oczyszczać, skłaniając swych wyznawców do dialogu, pojednania i pokoju – stwierdził abp Francis Chullikatt.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.