Pierwszym laureatem nagrody pokojowej “Perdonanza Celestiniana”, związanej z postacią św. Celestyna V, jedynego papieża w dziejach, który zrezygnował z urzędu, został Jan Paweł II. Wyróżnienie wraz czekiem na sto tysięcy dolarów przekazali mu dziś w Castel Gandolfo członkowie kapituły na czele z Antonio Cicchettim, dyrektorem generalnym rzymskiej kliniki uniwersyteckiej “Agostino Gemelli”.
Pierwszym laureatem nagrody pokojowej “Perdonanza Celestiniana”, związanej z postacią św. Celestyna V, jedynego papieża w dziejach, który zrezygnował z urzędu, został Jan Paweł II. Wyróżnienie wraz czekiem na sto tysięcy dolarów przekazali mu dziś w Castel Gandolfo członkowie kapituły na czele z Antonio Cicchettim, dyrektorem generalnym rzymskiej kliniki uniwersyteckiej “Agostino Gemelli”.
Od ponad siedmiuset lat, dokładnie od 1294 roku, w dniach 28 i 29 sierpnia, odbywa się w L’Aquila, stolicy regionu Abruzja, odpust ustanowiony przez papieża-pustelnika. Ustalił on, że aby otrzymać odpust należy nawiedzić tamtejsze opactwo Santa Maria di Collemaggio oraz szczerze pojednać się “ze Stwórcą, ze stworzeniem i z samym sobą”.
– “Perdonanza” – podkreślił Papież zwracając się do gości – doskonale współbrzmi ze śmiałym zadaniem duchowej odnowy, do jakiej Kościół wezwany jest na progu trzeciego tysiąclecia. Orędzie to, dodał Jan Paweł II, “posiada nie tylko aspekt religijny, ale także kulturalny i społeczny... Ludziom naszych czasów, spragnionym sprawiedliwości i solidarności, miłości i pokoju, przypomina ono, że bez solidnego odniesienia do Boga nie można odzyskać tych powszechnie obowiązujących szczytnych wartości moralnych”.
Odpustowi, jak zwykle, towarzyszyć będzie szereg imprez kulturalnych, m. in. koncert Gorana Bregovicia i recital Jose Carrerasa.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.