Za zgodą dowództwa izraelskiego wojska 11 osób opuściło w czwartek po południu bazylikę Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Wśród nich wyszło dwóch franciszkanów. Grupę uwolnionych stanowiło 8 młodych, nieuzbrojonych Palestyńczyków, adwokat Anton Salman oraz dwóch zakonników. Wraz z nimi wyniesiono z terenu świątyni dwie trumny z ciałami Palestyńczyków zabitych dwa tygodnie temu przez izraelskich sna
Za zgodą dowództwa izraelskiego wojska 11 osób opuściło w czwartek po południu bazylikę Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Wśród nich wyszło dwóch franciszkanów. Grupę uwolnionych stanowiło 8 młodych, nieuzbrojonych Palestyńczyków, adwokat Anton Salman oraz dwóch zakonników. Wraz z nimi wyniesiono z terenu świątyni dwie trumny z ciałami Palestyńczyków zabitych dwa tygodnie temu przez izraelskich snajperów.
Wszyscy wychodzący mieli na sobie maski i nakrycia głowy. Nie wiadomo, czy byli wśród nich najmłodsi spośród ukrywających się w bazylice dwaj dziesięcioletni chłopcy. W czasie, gdy wychodzili z bazyliki, żołnierze izraelscy wypuścili świece dymne, aby zasłonić ich przed dziennikarzami. Po wyjściu z bazyliki wszyscy zostali przesłuchani przez służby wojskowe.
W sumie, według szacunków wojska, kompleks bazyliki opuściło w ciągu trzech tygodni około 30 osób - grupa młodych uciekinierów, kilku rannych Palestyńczyków, czterech franciszkanów na początku oblężenia i przedwczoraj trzech zakonników ormiańskich.
W grupie 200 Palestyńczyków, ukrywających się w bazylice od 24 dni, jest kilkudziesięciu uzbrojonych członków sił bezpieczeństwa i organizacji terrorystycznych. Według Izraelczyków około 20-30 z nich znajduje się na liście poszukiwanych za działalność terrorystyczną.
Cały kompleks bazyliki otoczony jest przez żołnierzy izraelskich. Wojsko odcięło dopływ wody, prądu i połączenia telefoniczne. W trzech klasztorach przebywa w skrajnych warunkach ponad trzydziestu franciszkanów, oraz po kilku zakonników ormiańskich i prawosławnych.
W Betlejem kontynuowane mają być dzisiaj - trzeci dzień z rzędu - negocjacje izraelsko-palestyńskie na temat rozwiązania konfliktu wokół bazyliki. Strona palestyńska proponuje, aby uzbrojonych Palestyńczyków przewieźć do Strefy Gazy zaś Izrael chce, aby oddali się oni w ręce wojska i stanęli przed sądem izraelskim.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.