Budżet Stolicy Apostolskiej za rok 2003 zamknął się deficytem w wysokości 9,5 miliona euro, czyli był o jedną trzecią mniejszy niż w 2002.
Informuje o tym komunikat, ogłoszony 7 lipca w Watykanie po 38. posiedzeniu Rady Kardynałów ds. Badania Problemów Organizacyjnych i Gospodarczych Stolicy Świętej. Obradowała ona pod przewodnictwem kardynał sekretarz stanu Angelo Sodano. W dokumencie przypomniano, że wydatki związane są z działalnością Sekretariatu Stanu, 9 kongregacji, 3 trybunałów, 11 papieskich rad, Kamery Apostolskiej, Zarządu Dóbr Stolicy Apostolskiej (nieruchomości), Prefektury Spraw Gospodarczych Stolicy Apostolskiej (inwestycje, obligacje itp.), Biura Uroczystości Liturgicznych Ojca Świętego, służby informacyjnej Vatican Information Service, Centralnego Urzędu Statystyki Kościoła, 5 papieskich komisji i komitetów, 9 instytucji związanych ze Stolicą Apostolską, Synodu Biskupów i 6 Akademii Papieskich. Z tego samego budżetu utrzymywane są także nuncjatury apostolskie i inne placówki dyplomatyczne (w liczbie 118). W Kurii Rzymskiej pracuje obecnie chwili 2674 osób, w tym 755 duchownych, 344 osób zakonnych i 1575 świeckich). Jest także około tysiąca emerytów, pobierających świadczenia kurialne. Budżet Państwa Miasta Watykańskiego za rok ubiegły zamknął się deficytem w wysokości 8,8 mln euro (o 45% mniejszym niż w roku 2002). Komunikat wyjaśnia, że powodem tego były m.in. nadzwyczajne prace remontowe przy budynkach na terenie Watykanu, a także wpłacenie 10,5 mln euro na konto Radia Watykańskiego (co, jak podkreślono, pokrywa tylko w połowie niedobory papieskiej rozgłośni). Państwo Miasta Watykańskiego zatrudnia 1534 osób. Sytuacja Radia Watykańskiego była przedmiotem dyskusji Rady Kardynałów, nie podano jednak do wiadomości wniosków, jakie wyciągnięto. Na zakończenie wspomniano o tzw. obolu świętego Piotra (świętopietrzu), czyli funduszu przeznaczonym na działalność charytatywną Ojca Świętego. W ubiegłym roku uzyskano z tego tytułu 55,8 mln dolarów, czyli o 5,7% więcej niż rok wcześniej.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.