Pierwsza Polka-pastor: reszta jest bez zmian

"Ubiegłoroczna ordynacja była ze strony Kościoła potwierdzeniem i aprobatą tego, co robiłam do tej pory. Pracuję w Zelowie od 1982 roku i wypełniam całą posługę" - mówi KAI Wiera Jelinek. "Trudno zatem mówić o jakiejś rocznicy, skoro jest to już trzecie dziesięciolecie mojej pracy w parafii" - dodaje. Jej zdaniem społeczność parafialna cieszy się, że doszło do ordynacji. "To była trudna i odważna decyzja naszego Kościoła. Była owocem wielu lat pracy, dyskusji i postanowień" - ocenia pani pastor. Nie zauważyła zmiany w nastawieniu do siebie. "Może tylko jedna rzecz - ludzie są bardzo ciekawi, ciekawi czegoś nowego" - dodaje. "Zmieniły się tylko dwie rzeczy: mogę już nosić strój liturgiczny i w pełni sprawować sakramenty. Reszta jest bez zmian" - ocenia zmiany w swojej posłudze. Wiera Jelinek może też normalnie prowadzić parafię, ale jak sama przyznaje nie czyni tego, bo robi to jej małżonek. "Bardzo mi zależało i zależy, żeby mi pozwolono normalnie żyć i pracować" - podkreśla pani pastor. Zdaniem proboszcza sąsiedniej parafii rzymsko-katolickiej Matki Boskiej Częstochowskiej, ks. Kazimierza Cioska kontakty z reformowanymi są takie, jak przed ordynacją. "Uczestniczymy w różnych uroczystościach, ostatnio w dożynkach. Ale parafię reprezentuje ks. Mirosław" - mówi KAI ks. Ciosek. "Nie bardzo wiem, jak mówić do pani pastor - do pastora mówimy proszę księdza, a do niej?" - zastanawia się jeden z mieszkańców Zelowa, katolik. "Raczej wśród naszych nie jest specjalnie akceptowana. To takie trochę nieforemne" - dodaje. "Nie ma w tym złośliwości żadnej, ale jest trochę niepewności" - ocenia proboszcz. Sam zresztą próbuje układać dobre stosunki z sąsiadami. "Parę lat temu podczas modlitw ekumenicznych ks. Mirosław miał złamaną nogę. I w jego zastępstwie przyszła żona ze słowem. I powitałem ją tak trochę żartobliwie, że do tej pory miałem kolegę, a teraz mam koleżankę. Ale to było przed jej ordynacją" - mówi KAI ks. Ciosek. Zelowska parafia ewangelicko-reformowana liczy 500 osób, jej historia sięga roku 1802. Wiera i Mirosław Jelinkowie przyjechali do Zelowa w 1982 roku, a ks. Mirosław został duszpasterzem. 14 września 2003 roku Wiera Jelinek, jako pierwsza kobieta w historii Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Rzeczpospolitej Polskiej została ordynowana na pastora. Uroczyste nabożeństwo ordynacyjne prowadzone było przez biskupa Kościoła Ewangelicko-Reformowanego Marka Izdebskiego, biskupa czeskobraterskiego Pawła Smetanę oraz zelowskiego proboszcza ks. Mirosława Jelinka. Ordynowanie Wiery Jelinek było możliwe dzięki zmianom wewnętrznego prawa tego Kościoła dotyczącego tego, kto może być duchownym, Na początku lat 90. XX wieku słowo "mężczyzna" zastąpiono słowem "kobieta".