Nadzieja na lepszą przyszłość - to główne uczucie, które towarzyszy chrześcijanom Iraku po wyborach w tym kraju. Optymizmem napawa przede wszystkim wysoka frekwencja przy urnach, mimo gróźb i ataków ze strony terrorystów.
„Głosowanie ukazało wolę narodu irackiego – stwierdził w wypowiedzi dla agencji Asianews chaldejski patriarcha Bagdadu Emmanuel Delly. Wszyscy, chrześcijanie i muzułmanie, poszli głosować jako jeden naród. Ci, którzy pragną dobra dla naszego kraju poszli na wybory” – dodał patriarcha. Fakt, że Irakijczycy nie dali się zastraszyć terrorystom podkreślił także chaldejski biskup pomocniczy z Bagdadu, Szlemon Warduni. „Siejące w tych dniach śmierć zamachy stanowią cenę krwi, której nie da się zaakceptować – stwierdził hierarcha. Ale wszyscy zdają sobie sprawę, że tylko ukonstytuowanie się w Iraku demokracji może ukrócić terroryzm”. Za znak dojrzałości narodu irackiego uznał wczorajsze wybory watykański sekretarz stanu. Kardynał Angelo Sodano w wypowiedzi dla włoskiej agencji ANSA nawiązał również do wczorajszych zamachów, które kosztowały życie prawie 40 osób. Podkreślił, że trudności były do przewidzenia, ale naród miał prawo do wypowiedzenia się w wyborach. „Wspólnota międzynarodowa patrzy na ten dzień z nadzieją – stwierdził kardynał Sodano. Miejmy nadzieję, że będzie on stanowił dla narodu irackiego krok ku pokojowej przyszłości”.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.