Nie widzę powodów, aby powołać komisję, która będzie badała kłamstwa - stwierdził w Radiu Kielce ordynariusz kielecki biskup Kazimierz Ryczan, komentując pomysły powołania w diecezjach zespołu do badania sprawy inwigilacji księży i ich współpracy ze służbami specjalnymi PRL.
Jak powiedział biskup w wywiadzie dla Radia Kielce - jest to zwykła zasadzka. "Cały świat komentuje sprawę dominikanina podejrzanego o współpracę ze służbami specjalnymi, gdy tymczasem prawdziwych agentów nikt nie chwyta i nie ujawnia ich nazwisk". Ci agenci - sami preparowali kłamstwa , więc nie ma sensu powoływać komisji, która te kłamstawa będzie omawiać- dodał biskup. Ordynariusz kielecki zwrócił także uwagę że, IPN ma wstarczająco dużo ludzi, aby jednakowo traktować wszyskich obywateli, także duchownych. Jego zdaniem powołanie komisji mogłoby spowodować również komentarze, że księża uczestniczący w pracach takiego zespołu mogliby wpływać na jego orzeczenia.
Chodzi o zawieszenie broni w Strefie Gazy i uwolnienie izraelskich zakładników.
W pierwszej grupie 127 zwolnionych miało być ok 50 dysydentów.
Temu służy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, bo jest zachętą do dialogu.