Nie chcemy krzywdzić ludzi, ale nie boimy się faktów - powiedział KAI o sprawie o. Hejmy prowincjał polskich dominikanów o. Maciej Zięba.
Zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu wyłoniona zostanie komisja, która zajmie się zasobami IPN-u dotyczącymi zakonu. O. Zięba potwierdził też, że wspólnie z przewodniczącym Episkopatu, abp. Józefem Michalikiem, zawiesił oskarżonego przez IPN o współpracę z SB o. Konrada Hejmo w funkcji dyrektora ośrodka polskich pielgrzymów w Rzymie. Publikujemy cały tekst rozmowy z o. Maciejem Ziębą: KAI: Jaki jest obecny stan sprawy o. Hejmy? - W efekcie rozmowy z ojcem Konradem Hejmo uznałem, że najsensowniejszą rzeczą jest zawieszenie go w funkcji dyrektora domu polskich pielgrzymów w Rzymie. Ściśle rzecz biorąc funkcja ta nie jest dziełem zakonnym, ale przynależy do kompetencji Konferencji Episkopatu Polski. Dlatego w porozumieniu z arcybiskupem Józefem Michalikiem i po rozmowie z o. Konradem, zawieszamy go w czynnościach do czasu wyjaśnienia sytuacji. KAI: Kto zajmie się wyjaśnieniem tej sytuacji? - To jest zadanie IPN-u. Nie chcemy ingerować w prace instytucji państwowej specjalnie do tego powołanej. Czekamy na wydanie raportu Instytutu. Myślę jednak, że komisja, którą powołamy także obejrzy teczkę o. Hejmy. KAI: O jaką komisję chodzi? - Chcemy zająć się całościowo sprawą zasobów IPN-u odnoszących się do dominikanów. Nie możemy być uwikłani w przypadek jednostkowy. Taka pojedyncza sprawa, która pojawia się nagle, w atmosferze sensacji, źle służy sprawie dochodzenia prawdy i raczej przyczynia się do krzywdzenia ludzi. Należy zbadać całość zagadnienia. Chodzi m.in. o zastopowanie możliwości gry teczkami przez jakieś służby. Zależy nam na jak najszybszym poznaniu prawdy, roztropnym i mądrym ustaleniu okoliczności. Nie chcemy krzywdzić ludzi a zarazem nie boimy się faktów. KAI: Kiedy powstanie taka dominikańska komisja? - W tym tygodniu zostanie wyłoniony jej skład. W następnym zaś komisja przedstawi plan działania i w porozumieniu z IPN-em zacznie funkcjonować. Do wakacji spodziewamy się jakiegoś wstępnego raportu. KAI: Jak ocenia Ojciec dotychczasowe postępowanie IPN-u oraz list kilku poznańskich dominikanów podnoszący sprawę naruszenia prawa przez prezesa Leona Kieresa? - Mam pewne wątpliwości wobec obu stron. Jeśli chodzi o IPN, to tak nagłe podanie jednego nazwiska, poprzedzone wcześniej dziwnym nagłaśnianiem sprawy jest jakimś rozdmuchiwaniem sensacji. Mówiło się, że gdzieś w otoczeniu papieża jest agent, że jego głos jest rozpoznawalny. Raportu ciągle jeszcze nie ma, a już nazwisko zostało podane w komunikacie. To wszystko budzi moje wątpliwości. Natomiast co do listu poznańskich dominikanów: z jednej strony rozumiem motywy, jakimi się kierowali. Jednak w sytuacji, kiedy nie znają materiałów, lepiej jest zachować powściągliwość. Musimy być zawsze po stronie prawdy. Rozumiem chęć obrony dobrego imienia człowieka, który jest już słynny, ale nie mamy jeszcze uczciwego werdyktu. KAI: Jaka jest rola Ojca w tej całej sprawie jako przełożonego w zakonie? - Zależy mi na jednoznacznym pokazaniu, że mimo różnych bolesnych faktów i ich złożoności, jestem po stronie prawdy i jawności. Takie jest moje główne zadanie w tym momencie. KAI: Jakie stanowisko w sprawie o. Hejmy przyjął generał zakonu, z którym Ojciec rozmawiał z w Rzymie? - Nasz generał prezentuje zdanie podobne do mojego. Rozumie, że problem wykracza poza polskich dominikanów, ponieważ istnieje w nim wymiar rzymski czy watykański. O. Azpiroz Costa obiecał pomoc w całej tej sytuacji, podkreślając, że mamy nie bać się faktów i prawdy, pamiętając jednocześnie by nie krzywdzić przy tym ludzi. I taka postawa powinna cechować nasze stanowisko w tej sprawie. Rozmawiał Marcin Lisak OP
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.