Reklama

V. Messori: Jan Paweł II męczennikiem

Jan Paweł II może zostać uznany za męczennika za wiarę, a najpoważniejszym świadkiem w jego procesie beatyfikacyjnym będzie najprawdopodobniej Benedykt XVI - twierdzi Vittorio Messori w komentarzu na temat ogłoszonej w piątek decyzji Papieża, że proces beatyfikacyjny jego poprzednika może rozpocząć się natychmiast.

Reklama

Na łamach sobotniegoo wydania "Corriere della Sera" włoski pisarz katolicki pisze, że "dwadzieścia cztery lata nie tylko wspólnej pracy, ale codziennych i braterskich stosunków, czynią z Benedykta XVI najbardziej wiarygodny głos w sprawie heroiczności cnót kandydata na ołtarze". "I tak kolejny wyjątek wzbogaci nadzwyczajną przygodę człowieka przybyłego z Polski: Papież wkroczy na drogę do chwały ołtarzy przede wszystkim dzięki świadectwu Papieża, który jest jego następcą. Ta sytuacja nie ma precedensu", podkreśla Messori. Dodał, że kardynał Joseph Ratzinger nie popierał wszystkich inicjatyw Jana Pawła II. "Nie był entuzjastą spotkania wszystkich religii w Asyżu, a kiedy po latach Wojtyła chciał je powtórzyć, wystąpił w pierwszej osobie, by je pohamować, uściślić, uśmierzyć... Swój udział w liturgii pokutnej [w roku 2000] Ratzinger poprzedził ogłoszeniem wyjaśniającego ją dokumentu Komisji Teologicznej, której przewodniczył" - przypomina Messori. Pisarz podkreśla jednocześnie, że "na fali entuzjazmu nie należy zapominać, że to, co zapowiedział wczoraj Benedykt XVI, to nie była beatyfikacja, lecz otwarcie procesu beatyfikacyjnego, którego długości trwania nie sposób przewidzieć". Sam jednak znajduje argument przemawiający za tym, by trwał on jak najkrócej, zwracając uwagę, że decyzja Papieża ogłoszona została 13 maja, "w uroczystość Matki Bożej Fatimskiej i rocznicę zamachu z 1981 roku". Właśnie w związku z zamachem, pisze Messori, Karol Wojtyła może zostać uznany za "męczennika", to znaczy wierzącego zabitego in odium fidei. Bardzo możliwe, że nie pozostanie to bez znaczenia dla procesu; przewidziano bowiem, że w przypadku męczeństwa procedura jest uproszczona i przyspieszona, poczynając od tego, że nie jest wymagany cud. Vittorio Messori nie ma wątpliwości, że beatyfikacja będzie "preludium do równie szybkiej kanonizacji". Na koniec zaś zwraca uwagę, że wyniesienie na ołtarze nie ma nic wspólnego z postawieniem pomnika. "Świętych ogłasza się po to, aby widziano w nich wzór tego, jak należy żyć Ewangelią. Święty Jan Paweł II nie będzie potrzebować wielbicieli. Jeżeli już, to będą mu potrzebni naśladowcy", pisze Messori.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
3°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama