Osiemnaście tysięcy studentów zainaugurowało nowy rok akademicki na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego (UKSW) w Warszawie.
- Mamy budować teraźniejszość i przyszłość naszego uniwersytetu z Bogiem w sercu - mówił rektor uczelni ks. prof. Ryszard Rumianek. Uroczystość rozpoczęła Msza pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, Wielkiego Kanclerza UKSW. W homilii abp Sławoj Leszek Głódź polecił Bogu wykłady, egzaminy, studentów, wykładowców, pracowników uczelni i "to wszystko, co stanowi radość zdobywania wiedzy, rozwoju człowieczeństwa i sumienia". Podkreślił również, że obowiązkiem uniwersytetu katolickiego "jest twórcza analiza utopii, słów oraz ideologii naszego czasu". Do tej grupy kaznodzieja zaliczył m.in. relatywizm, liberalizm, postmodernizm i "niezdefiniowaną tolerancję". Na UKSW na 7 wydziałach, 26 kierunkach studiuje 18 tysięcy studentów. W rekrutacji na rok akademicki 2005/2006 najbardziej oblegana była psychologia - 21,83 osoby na jedno miejsce, na drugim miejscu uplasowała się politologia - (15,16) a trzecie było prawo (12,21). Na uczelni pracuje ponad 560 pracowników naukowych i dydaktycznych, w tym 82 profesorów tytularnych i 131 dr habilitowanych. W ostatnim roku uczelnia wypromowała 82 doktorów, a 20 zrobiło habilitację. - Cieszy nas, że coraz więcej kierunków ma u nas odpowiednie certyfikaty jakości kształcenia. Jakość kształcenia jest sprawą najważniejszą - mówił podczas uroczystości rektor uczelni ks. Rumianek. Dodał z ubolewaniem, że jeśli chodzi o dotacje państwowe, UKSW jest na ostatnim, osiemnastym miejscu wśród uniwersytetów. Zapewniał jednak, że uczelnia robi wszystko, aby zmienić tę sytuację. Po wystąpieniu rektora odbyło się uroczyste ślubowanie studentów I roku, a następnie symboliczny akt immatrykulacji, czyli włączenia w poczet studentów. Na zakończenie głos zabrał Prymas Glemp, który mówił o wielkim rozwoju uczelni, za który należy przede wszystkim dziękować Bogu. Zwrócił także uwagę na obowiązek ciągłego dbania o "wartości ducha i Ewangelię". Wezwał też władze i studentów UKSW do "hojnego przekazywania tych wartości innym".
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.