Kobiety są zdecydowanie bardziej religijne niż mężczyźni - pokazuje najnowszy sondaż Pentora.
Na silniejszą religijność kobiet wskazują nie tyle ich deklaracje, ile faktyczny udział w nabożeństwach kościelnych. Jako praktykujące katoliczki określiło siebie 96 proc. kobiet. Panowie niewiele ustępują tu paniom: za rzymskich katolików uważa siebie 95 proc. mężczyzn. Większy rozdźwięk w religijności obu płci pojawia się na poziomie praktykowania wiary. 55 proc. kobiet przyznaje, że raz w tygodniu chodzi do kościoła. Mężczyzn spotkać można tam rzadziej - udział w coniedzielnej mszy potwierdziło 46 proc. badanych. Podobnie jest z deklaracjami na temat uczestnictwa w nabożeństwach w dni powszednie. Częściej niż raz w tygodniu w kościele można spotkać 11 proc. kobiet i 5 proc. mężczyzn. Grupa mężczyzn, którzy do kościoła chodzą sporadycznie, z okazji ważniejszych świąt, np. Bożego Narodzenia i Wielkanocy (16 proc. badanych) jest liczniejsza niż kobiet (10 proc.). Kobiety poświęcają więcej czasu na modlitwę. W grupie wiekowej 45-64 lata przynajmniej raz w tygodniu modli się 57 proc. kobiet, mężczyzn prawie dwukrotnie mniej - 30 proc. Wykształcenie nie ma związku z religijnością kobiet, ale lekko wpływa na religijność mężczyzn. Mężczyzn z wyższym wykształceniem deklarujących się jako katolicy jest nieco mniej niż ogółem (92 proc.) W tej grupie można też spotkać więcej ateistów niż w grupach gorzej wykształconych mężczyzn. Religijność wzrasta wraz z wiekiem - tym razem w podobnym stopniu u kobiet jak u mężczyzn. Badanie gospodarstw domowych - Pentor, ogólnopolska próba reprezentatywna - 3600, nadreprezentacja osób z wyższym wykształceniem - 417, wywiad osobisty z kwetionariuszem.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.