Zwierzchnicy religijni Celebesu zwrócili się ze wspólnym apelem do indonezyjskich władz o akt łaski wobec trzech tamtejszych katolików skazanych na śmierć.
Sąd uznał ich winnymi podburzania do krwawych zamieszek, które miały miejsce na tej wyspie w roku 2000 między chrześcijanami a muzułmanami. Panuje przekonanie, że wyrok jest próbą przedwczesnego zamknięcia śledztwa w sprawie wydarzeń sprzed 5 lat, w którym skazani mogliby być koronnymi świadkami. Apel o akt łaski podpisało trzech sygnatariuszy tak zwanej deklaracji z Malino, która dokładnie 4 lata temu (20 grudnia 2001 r.) położyła kres konfliktowi. Chodzi o katolickiego ordynariusza Manado, biskupa Josepha Suwatana, przewodniczącego Unii Ulemów Celebesu, Hadja Arifina Asagata oraz ewangelickiego pastora Nico Garę. Apel poparło wiele indonezyjskich osobistości, a także rzymska Wspólnota świętego Idziego, która pośredniczyła w negocjacjach w Malino. Sygnatariusze żądają także podjęcia na nowo uczciwego dochodzenia w sprawie zajść sprzed 5 lat.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.