Najlepsi polscy proboszczowie - laureaci konkursu "Proboszcz Roku" - przybyli z dziękczynną pielgrzymką na Jasną Górę.
Modlitwie 12 kapłanów przewodniczył ks. Piotr Sadkiewicz z Leśnej koło Żywca - "proboszcz roku 2005". Księża przybyli na zaproszenie przeora jasnogórskiego klasztoru o. Bogdana Waliczka. Dziękowali za otrzymane wyróżnienie i to wszystko co udało im się zrobić dla dobra parafii. Prosili, by dalej potrafili odkryte talenty realizować. Jak wyznał ks. Piotr, zdobycie pierwszej nagrody w tak wyjątkowym konkursie, to nie tylko zaszczyt, ale i wielkie zobowiązanie. "Jest to docenienie tego wszystkiego co wspólnie z parafianami czynimy, ale z drugiej strony trudno jest być proboszczem roku, bo przez ostatnie dwa miesiące nic dla parafii nie zrobiłem, ciągle jak nie wywiady, to udział w różnych spotkaniach i parafia duszpasterza nie ma" - ubolewał. Ks. Roman Czartyński "proboszcz roku 2004" widzi wielki sens organizowania plebiscytów na najlepszych duszpasterzy parafialnych wspólnot. "Dla mnie wielką inspiracją jest to, jak słyszę, że ktoś coś dobrego robi, że podejmuje jakieś ciekawe inicjatywy, to jest ziarno z którego można skorzystać w naszych parafiach" - tłumaczy. W parafii ks. Piotra Sadkiewicza jest ponad 100 ministrantów, są lektorzy, Apostołowie Miłosierdzia, Apostolstwo Dobrej Śmierci, oaza młodzieżowa, Grupa Biblijna, 20 Róż Żywego Różańca. To oni są zapleczem modlitewnym dzieł podejmowanych w parafii. Konkurs "Proboszcz Roku" od trzech lat organizują Katolicka Agencja Informacyjna i Redakcja Katolicka Telewizji Polskiej. Celem plebiscytu jest zwrócenie uwagi na tych proboszczów, którzy w sposób szczególnie owocny łączą praktykę i mistykę; modlitwę i misję społeczną. Wszyscy nominowani proboszczowie podbijają serca parafian podobnymi cechami: skromny, oddaje ubogim, operatywny - założył biuro pośrednictwa pracy, parafialną aptekę, przerobił piwnicę na kawiarenkę internetową czy stodołę na siłownię. "Proboszcz Roku 2005" zmobilizował parafian do oddawania krwi i przeszczepu narządów.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.