Kościół syro-malabarski otworzy biuro w Rzymie, aby usprawnić współpracę z watykańskimi dykasteriami.
Decyzję podjęto na zakończonym 3 września synodzie w Koczi. Uczestniczyło w nim 35 biskupów, a obradom przewodniczył arcybiskup większy Ernakulam-Angamaly, kard. Varkey Vithayathil. Zgodnie z prawem kanonicznym Kościołów wschodnich mogą one, za aprobatą papieską, mianować swego przedstawiciela przy Watykanie. Postulat taki zgłoszony został podczas światowego spotkania katolików syro-malabarskich, które odbyło się w Koczi w dniach 18-20 sierpnia. Kościół syro-malabarski – nawiązujący do działalności misyjnej w Indiach św. Tomasza Apostoła – liczy dziś blisko 4 mln wiernych. Znamionuje go duża liczba powołań. Ma ponad 6 tys. księży i 30 tys. zakonnic. Również w obrządku łacińskim pracuje wielu księży i osób zakonnych pochodzących z Kościoła syro-malabarskiego. Obecnie ma on 26 diecezji – w tym 15 w indyjskim stanie Kerala, 10 w innych stanach Indii, a jedną wśród emigrantów z tego kraju w USA. Dla usprawnienia duszpasterstwa katolicy syromalabarscy chcą między innymi zwiększyć liczbę diecezji. Stały przedstawiciel w Rzymie na bieżąco mógłby przedstawiać duszpasterskie potrzeby syromalabarczyków w odpowiednich kongregacjach.
O łamanie warunków trwającego rozejmu oskarżają się wzajemnie obie strony.
Polacy poprowadzili nową drogę w trudnych, wietrznych warunkach.
Amerykanie podkreślili, że rejs odbywał się przez wody międzynarodowe.