Światowa Rada Kościołów (ŚRK) wezwała władze Izraela do "natychmiastowego i pełnego" uznania prawosławnego patriarchy Jerozolimy Teofila III. Pismo w tej sprawie, skierowane do premiera tego państwa - Ehuda Olmerta, wystosował sekretarz generalny ŚRK pastor Samuel Kobia.
Zgodnie z obowiązującym prawem, wybór prawosławnego patriarchy Jerozolimy, zwierzchnika najstarszego i największego Kościoła w Ziemi Świętej, muszą zatwierdzić władze izraelskie, jordańskie i palestyńskie. Rząd w Tel Awiwie do dziś jednak nie uznał patriarchy Teofila III, wybranego w sierpniu 2005 r. i nadal za zwierzchnika Kościoła prawosławnego na tym terenie uznaje Ireneusza I, wybranego w sierpniu 2001. Został on jednak usunięty ze swego stanowiska w maju ub.r. na specjalnym szczycie świata prawosławnego w Stambule po ujawnieniu jego udziału w sprzedaży nieruchomości Patriarchatu przedsiębiorcom żydowskim, co wywołało wielkie poruszenie i protesty w środowisku chrześcijan Ziemi Świętej. Władze izraelskie zapowiedziały, że uznają patriarchę Teofila III pod warunkiem, że zatwierdzi on transakcje, jakich dokonał jego poprzednik, a więc wspomnianą sprzedaż kupcom izraelskim nieruchomości, znajdujących się na terenie Starego Miasta w Jerozolimie. Zwłokę w oficjalnym uznaniu patriarchy Teofila III przez władze Izraela sekretarz generalny ŚRK określił jako "nieusprawiedliwioną" oraz zaprotestował przeciwko uznawaniu w dalszym ciągu "usuniętego zgodnie z przepisami" wcześniejszego patriarchy Ireneusza. Podkreślił, że tylko Święty Synod Kościoła, a nie rząd izraelski, jest uprawniony do decydowania o tym, kto ma sprawować władzę w Kościele. O interwencję u władz Izraela prosił pastora Kobię Komitet Naczelny ŚRK na swym wrześniowym posiedzeniu. "Pragnę zakończyć swój list uwagą, że wszędzie na świecie osoby sprawujące władzę okazują stosowny szacunek wobec religii. Dotyczy to tym bardziej podzielonej Jerozolimy oraz wspólnot na całym świecie, które patrzą na to miasto z wiarą i nadzieją" - napisał sekretarz generalny ŚRK.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.