Reklama

Duchowny porwany i ścięty za słowa papieża

Prawosławnego duchownego porwano i ścięto przed kilkoma dniami na północy Iraku.

Reklama

Krewni duchownego poinformowali, że zabójcy domagali się od jego Kościoła potępienia komentarzy papieża Benedykta XVI na temat islamu i żądali 350 tysięcy dolarów okupu. Amer Iskender służył w cerkwi pod wezwaniem świętego Efrema Syryjczyka w Mosulu. Na czwartkowe nabożeństwo poświęcone zamordowanemu przyszło ponad 500 ludzi. "Był dobrym człowiekiem i płaczemy po nim" - powiedział jeden z wiernych w jego parafii. Dzień wcześniej pozbawione głowy zwłoki duchownego znaleziono w fabrycznej części miasta. Jego krewni, z obawy przed zemstą zastrzegający sobie anonimowość, powiedzieli, że bliżej nieznana grupa pojmała Iskendera w niedzielę i domagała się okupu oraz potępienia przez Kościół oświadczenia papieża z ubiegłego miesiąca. Papież wywołał falę protestów w świecie muzułmańskim swoją wypowiedzią z 12 września, w której zacytował opinię XIV-wiecznego bizantyjskiego cesarza Manuela II z dynastii Paleologów, że wszystkie zmiany wprowadzone przez proroka Mahometa były "złe i nieludzkie". Przed porwaniem lokalny kościół zdążył już potępić papieskie słowa i wzywał do dobrosąsiedzkich stosunków między chrześcijanami i muzułmanami. Przekaz też powtórzono później na żądanie porywaczy. Rodzina duchownego tłumaczyła, że syn duchownego kontaktował się z porywaczami za pomocą telefonu komórkowego. Udało mu się wynegocjować niższy okup - ostatecznie krewni mieli zapłacić 40 tysięcy dolarów. Niestety - kontakt z porywaczami urwał się we wtorek w nocy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama