Brak stabilizacji politycznej na Bliskim Wschodzie przyczynia się do emigracji chrześcijan z tego regionu. Tylko zapewnienie im bezpieczeństwa oraz godnych warunków życia mogą położyć kres temu niepokojącemu zjawisku.
Przypomnieli o tym uczestnicy XVI Zgromadzenia Katolickich Patriarchów Wschodnich, którzy od 17 do 21 października obradowali w Libanie. W ich wypowiedziach przeważała troska o warunki, w jakich żyją wyznawcy Chrystusa na tych ziemiach. Podkreślali, że w niektórych krajach arabskich wręcz zmuszani do wyjazdów, traktowani jako obywatele drugiej kategorii i "obcy w swej ojczyźnie". Patriarchowie Bliskiego Wschodu wezwali organizacje islamskie regionu do energicznego potępienia akcji terrorystycznych "popełnianych niekiedy w imię religii muzułmańskiej". Przypomnieli, że działania terrorystów, "nie tylko szkodzą islamowi, ale niszczą współistnienie ludzi i religii istniejące, zwłaszcza w Iraku, od tylu pokoleń". W ten sposób niszczona jest więź między chrześcijaństwem a światem muzułmańskim, jaka powstała w ciągu stuleci w krajach Bliskiego Wschodu. Katoliccy Patriarchowie wypowiedzieli się też za szybkim utworzeniem Obserwatorium praw Człowieka na Bliskim Wschodzie. W Zgromadzeniu uczestniczyli m.in. patriarcha maronicki Nasrallah Pierr Sfeir, grecko-melchicki, Grzegorz III Lahham, koptyjski Antonios Nagib, syryjsko-katolicki Butros VIII Abdel Ahad i łaciński patriarcha Jerozolimy Michel Sabbah.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.