Z ostrym atakiem na szkoły prowadzone przez nacjonalistów hinduskich, wystąpił minister zasobów ludzkich Indii Arjun Singh.
Podczas spotkania z dziennikarzami 31 października zarzucił im, że "sieją one nienawiść w społeczeństwie, które unika ich". Polityk ostro potępił placówki oświatowe, prowadzone przez Saraswati Shishu Mandir - instytucję utworzoną w 1952 w celu "wskazywania słusznej drogi" młodym Hindusom - za "zaczepianie nienawiści w sercach naszego społeczeństwa". Minister wyjaśnił przy tym, że komisja Naczelnego Komitetu ds. Oświaty "śledziła z zewnątrz te szkoły i przygotowała raport na temat tego, czego one nauczają". "Zapoznajemy się obecnie z tym dokumentem i zastanawiamy się, co możemy i powinniśmy zrobić w tej sprawie" - dodał A. Singh. Na pytanie o ewentualne zlikwidowanie tego rodzaju instytucji, minister odparł, że "naród musi zrozumieć szkody wywołane przez taką edukację". Dodał, że opowiada się za jednolitym typem nauczania, gdyż naród jest jeden i nie powinno być różnych rodzajów oświaty dla tych, którzy wyznają różne wiary lub żyją w różnych stanach.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.