Rosyjski Kościół prawosławny, zgodnie z kalendarzem juliańskim, obchodzi 19 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego. Wielu wiernych, na pamiątkę chrztu Jezusa w Jordanie dokonuje obrzędu całkowitego zanurzenia się w wodzie, nierzadko na odkrytym powietrzu, w czasie trzaskających mrozów.
W wigilię uroczystości, w moskiewskim soborze katedralnym Chrystusa Zbawiciela patriarcha Aleksy II razem z arcybiskupem Istry Arsenijem dokonał obrzędu „Wielkiego Poświęcenia Wody”. Następnie obficie pokropił obecnych w świątyni wiernych. Po zakończeniu obrzędu złożył im świąteczne życzenia i nawiązując do obchodzonej uroczystości powiedział: „Swoim chrztem Zbawiciel poświęcił wody Jordanu i dał początek sakramentu, poprzez który wszyscy stajemy się chrześcijanami w imię Ojca, Syna i Ducha Świętego, zostajemy oczyszczeni od zmazy grzechu pierworodnego i grzechów, które popełniliśmy do momentu chrztu. Szczególnie dotyczy to tych z nas, którzy chrzest przyjęli będąc dorosłymi. Powinniśmy jak najczęściej wspominać tę świętą chwilę naszego życia”. Patriarcha podkreślił konieczność obchodzenia się z wodą święconą z należnym szacunkiem. Zwyczaj całkowitego zanurzania się w wodzie powszechnie praktykowany przez wiernych prawosławnych w uroczystość Objawienia Pańskiego bywał w poprzednich latach nadużywany do celów pozareligijnych, np.: jako sposób leczenia chorób. Dlatego duchowni Kościoła prawosławnego przestrzegali wiernych w tym roku przed magicznym traktowaniem tego obrzędu.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.