Kard. Franciszek Macharski przewodniczył w sobotę wieczorem w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie Mszy św. w intencji abp. Kazimierza Nycza i Kościoła warszawskiego. - Nominacja dla abp. Kazimierza nie jest tylko wydarzeniem w ramach tzw. administracji kościelnej, ale to prawdziwie sprawa Boga wśród ludzi - mówił w homilii kard. Macharski.
Msza św. w intencji abp. Kazimierza Nycza została odprawiona w kościele św. Piotra i Pawła - świątyni parafii Wszystkich Świętych, na terenie której nowy metropolita warszawski mieszkał w czasach, gdy był biskupem pomocniczym w Krakowie. Kardynał Macharski podkreślał w homilii, że jest to "miejsce bliskie i serdeczne". - Dobrze, że się tu spotkaliśmy, że jesteśmy razem na potwierdzenie tego, że abp. Kazimierz to ktoś nam bardzo bliski - mówił. Emerytowany metropolita krakowski wspominał, że to miejsce było świadkiem szesnastu lat życia i pracy ówczesnego biskupa pomocniczego w Krakowie. - Nie wiem, co ja bym zrobił, gdyby nie to, że przez szesnaście lat miałem blisko tego biskupa - wyznał hierarcha, dla którego bp Nycz był przez wiele lat jednym z najbliższych współpracowników. Zdaniem kardynała, życie nowego metropolity warszawskiego "od Starej Wsi, poprzez seminarium duchowne i później" było zapowiedzią "tego wydarzenia, które stanowi cząstkę tajemnicy Kościoła". - Dzieją się Boże sprawy, bo nominacja dla abp. Kazimierza nie stała się tylko w ramach tzw. administracji kościelnej, ale jest prawdziwie sprawą Boga wśród ludzi - przekonywał. Kard. Macharski podkreślił, że "mocno przeżywamy to, kim jest biskup, jeszcze mocniej niż wtedy, gdy z Krakowa wyruszał do Koszalina". - Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji i coraz większej odpowiedzialności - mówił. Kardynał zachęcał do modlitwy za abp. Nycza, "aby światło Miłosierdzia Bożego padło na osobę, dzieło i przyszłość" zarówno jego, jak i Kościoła w Warszawie. - Jesteśmy razem, żeby w naszej wdzięczności dla bp. Kazimierza przyjść do Jezusa i podziękować za dar, który otrzymaliśmy - mówił. - Prośmy z ufnością, by Pan otoczył opieką i miłością tę cząstkę Kościoła, do którego posłał naszego kochanego biskupa Kazimierza - zaapelował kard. Macharski. Abp Kazimierz Nycz był biskupem pomocniczym w archidiecezji krakowskiej od 1988 roku. W 2004 roku Jan Paweł II mianował go biskupem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Krakowianie żegnali go wówczas także w kościele św. Piotra i Pawła. Bp Nycz mówił wtedy dziennikarzom, że na zawsze będzie pamiętał lata spędzone w Krakowie, zwłaszcza czasy przełomu po roku 1989, Wielki Jubileusz 2000 czy niezwykłą pielgrzymkę Jana Pawła II w 2002 roku. Podkreślił, że doświadczenia wyniesione spod Wawelu na pewno mu pomogą, choć nie da się ich przenieść wprost do nowego miejsca. Dwa tygodnie temu, 3 marca 2007 roku, Ojciec Święty Benedykt XVI mianował go arcybiskupem metropolitą warszawskim.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.