Trzej kolumbijscy biskupi udali się na Kubę, by odbyć 11 kwietnia rozmowy z delegacją Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN).
Przedstawiciele tej kolumbijskiej organizacji lewicowej – największej po Rewolucyjnych Siłach Zbrojnych Kolumbii (FARC) – spotkają się tam 12 kwietnia z delegacją rządową. Będzie to już 6. spotkanie w ramach zapoczątkowanych w roku 2005 negocjacji między rządem Kolumbii a wspomnianym ugrupowaniem. Episkopat nie bierze w nich udziału, prowadzi jednak ze swej strony dialog z partyzantami, by przyczynić się do zmniejszenia napięć i wytworzenia atmosfery sprzyjającej negocjacjom. W skład delegacji kolumbijskiego episkopatu wchodzi jego sekretarz generalny, bp Fabián Marulanda. Armia Wyzwolenia Narodowego działa w Kolumbii od 1964 r. Skupia ok. 4 tys. partyzantów. Dokonała licznych porwań celem uzyskania okupu oraz ataków na obiekty należące do infrastruktury.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.
Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.