Bp Fortuniak o "niegodnym zachowaniu" posłów
Mianem "niegodnego zachowania" i przejawem "niedojrzałej wiary" nazwał bp Zdzisław Fortuniak postawę tych posłów, którzy uważają się za chrześcijan, a w piątkowym głosowaniu w Sejmie nie poparli wpisania do konstytucji ochrony życia od poczęcia.
Podczas uroczystości odpustowych w diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Poznaniu biskup odwołał się do homilii kard. Josepha Ratzingera, który tuż przed wyborem na papieża stwierdził, iż we współczesnym świecie "tworzy się swoista dyktatura relatywizmu, który niczego nie uznaje za ostateczne i jako jedyną miarę rzeczy pozostawia własne «ja» i jego zachcianki". "To też właśnie doszło do głosu w ostatnich dniach i u nas w głosowaniu nad godnością i obroną życia. Objawiło się zwłaszcza w niegodnym zachowaniu tych, którzy mówią, że są chrześcijanami, że są wierzący, a jednocześnie najwyższe wartości czynią przedmiotem przetargów" - powiedział bp Fortuniak. Zdaniem biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej, "nie jest to dojrzała wiara", gdyż - jak podkreślił - "nie jest dojrzała wiara, która unosi się na falach mody i tak zwanej politycznej poprawności". "Dorosła i dojrzała jest wiara zakorzeniona głęboko w przyjaźni z Chrystusem. I ta właśnie przyjaźń otwiera człowieka na wszystko, co dobre i wskazuje mu kryterium, które pozwala odróżnić rzeczywistość od fałszu, oszustwo od prawdy" - dodał hierarcha. Odpustową Sumę rozpoczęło odmówienie Koronki do Miłosierdzia Bożego - specjalnego nabożeństwa ułożonego z inspiracji św. Faustyny Kowalskiej, która przed II wojną światową zapoczątkowała kult Bożego miłosierdzia. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego Archidiecezji Poznańskiej znajduje się na osiedlu Jana III Sobieskiego w stolicy Wielkopolski w kościele pod tym samym wezwaniem. Miejscowa parafia powstała w 1984 r. Sześć lat temu natomiast ówczesny metropolita poznański, abp Juliusz Paetz ustanowił tam jednocześnie diecezjalne sanktuarium.
