Milion ewangelików przeszło 7 czerwca głównymi ulicami Sao Paulo, protestując przeciwko homoseksualizmowi.
Zwołany przez kilka wspólnot protestanckich Marsz dla Jezusa odbył się na trzy dni przed największą na świecie doroczną "paradą dumy gejowskiej". Ma w niej wziąć udział 3 mln osób. "Precz z satanizmem! Precz z homoseksualizmem!" - wołali zebrani, powtarzając hasła skandowane przez głośniki przez pastora André Fabiano z Kościoła baptystów. Jechał ona na jednej z 18 ciężarówek, na których występowały zespoły muzyczne. Uczestniczący w Marszu 25-letni Walter Silva Filho powiedział dziennikarzom, że "z Biblii wiemy, iż Bóg nie zgadza się z tym, co robią" homoseksualiści. "Potępiamy ich czyny" - dodał młody protestant. Według pastora Paulo Henrique de Oliveiry ze wspólnoty Światło dla Narodów, Marsz dla Jezusa miał na celu przede wszystkim zachęcić do większej jedności wśród ewangelików. Organizatorzy 11 Gay Pride, która odbędzie się 10 czerwca w São Paulo, oczekują na paradzie ponad 3 mln uczestników. Mają oni manifestować na rzecz "świata bez rasizmu, maczyzmu i homofobii". W 2006 r. Gay Pride zgromadziła w São Paulo 2,8 mln osób.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.