Nowa seria incydentów między muzułmanami i koptami miała miejsce w Aleksandrii i Górnym Egipcie. O walkach między nimi donosi egipska prasa.
Cztery osoby znalazły się w szpitalu, a 35 aresztowano w wyniku kłótni, do jakiej doszło 14 czerwca w wiosce Saft Meydoum na południe od Kairu. Młoda muzułmanka została potrącona przez jadącego na rowerze kopta. Rodzice dziewczyny, którzy byli świadkami zdarzenia, poszli pod dom chrześcijanina, aby go ukamienować wraz z jego rodziną. Tego samego dnia w Aleksandrii 13 muzułmanów i koptów zostało zatrzymanych w związku z zamieszkami pod kościołem w dzielnicy al-Dekhela, w której mieszkają obie wspólnoty. Według niezależnego dziennika "al-Masri al-Yom", kłótnia między młodym koptem i synem imama meczetu Bilal przerodziła się w bitwę między wiernymi z kościoła pw. Najświętszej Dziewicy i dziesiątkami wyznawców islamu. Byli ranni. Policja skierowała w miejsce zajść 35 pojazdów przystosowanych do rozpędzania zamieszek. Koptowie stanowią - według różnych źródeł - 6-10 proc. wśród 76 mln mieszkańców Egiptu, w większości muzułmanów.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.