Kard. Kasper: Watykan nie odstępuje od ekumenizmu

Jednocześnie hierarcha przyznał, że to stanowisko Kongregacji dotknęło wielu protestantów, ale także katolików. Jego zdaniem "można było lepiej wyrazić to, co się zamierzało przekazać". Nie bardzo jest też dla niego jasne, dlaczego dokument został ogłoszony właśnie teraz. Ale dyskusja ekumeniczna musi trwać - podkreślił przewodniczący Papieskiej Rady. W dyskusji muszą być przede wszystkim omówione podstawowe różnice w pojęciu urzędu i Kościoła - stwierdził kard. Kasper. Zwrócił uwagę, że również strona ewangelicka musi sformułować swoje pojęcie Kościoła. "Być po prostu uprzejmymi dla siebie, to już nie wystarczy. Nic już nie pomoże ekumeniczna paplanina i wymiana uścisków" - powiedział kard. Kasper w dyskusji z delegatem ds. katolickich Zjednoczonego Kościoła Luterańskiego Niemiec (VELKD), bp. Friedrichem Weberem z Brunszwiku. Bp Weber wezwał władze kościelne, aby w dialogu uznały jako wiążące to, co dotychczas osiągnięto w ekumenizmie oraz zdefiniowały zadania stojące przed uczestnikami dialogu. Luterański biskup uważa, że podobnie jak w przypadku nauki o usprawiedliwieniu, należałoby wypracować odpowiednie oświadczenia konsensusu również dla kwestii Eucharystii, urzędu w Kościele i pojęciu Kościoła. Także i tu, mimo wielu otwartych kwestii, można się trzymać "postępu w wyjaśnianiu". Potrzebne jest do tego wzajemne uznanie jako równorzędnych partnerów dialogu i zasadnicza postawa poszanowania innych wyznań - powiedział bp Weber. Z kolei kard. Kasper zaapelował, aby żyć ekumenizmem na co dzień. Uważa on, że chrześcijanie powinni współpracować w kwestiach socjalnych, kulturalnych, a także w sprawach pokoju i ochrony środowiska. Kard. Kasper i bp Weber uczestniczyli 19 sierpnia w ekumenicznej pielgrzymce i nieszporach ku czci św. Sebalda w Norymberdze. W święto patrona Norymbergi wierni wszystkich wyznań modlą się w intencji swego miasta. Tegoroczne nieszpory przebiegały pod hasłem jubileuszu 1000-lecia diecezji Bamberg.