Mszy św. w intencji tragicznie zmarłych w wyniku katastrofy lotniczej oficerów lotnictwa przewodniczył wcoraj wieczorem w katedrze polowej metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz.
Wraz z nim Eucharystię celebrowali: biskup polowy Tadeusz Płoski, kapelan prezydenta RP - ks prałat Roman Indrzejczyk, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Stanisław Wilk oraz liczne grono kapelanów wojskowych. Przybyła także prezydentowa Maria Kaczyńska oraz Marszałkowie Sejmu i Senatu oraz premier. Przed prezbiterium ustawiono podwyższenie przykryte biało-czerwoną materią, na którym zapłonęło 20 zniczy symbolizujących ofiary katastrofy. Obok stanął posterunek honorowy, w lotniczych mundurach. Przed Mszą św. odegrano hymn państwowy. Sztandar Kompanii Reprezentacyjnej WP przybrano kirem. Gen Franciszek Gągoł, szef sztabu generalnego słowami Marsza lotników poprosił abp Nycza o przewodniczenie żałobnej Eucharystii. W homilii bp Płoski powiedział, że w dniu żałoby, żaden z członków rodzin zmarłych nie pozostaje sam ze swoim bólem. „Ten modlitewny krąg tworzą najwyżsi przedstawiciele władz państwowych, rodziny, przyjaciele, koledzy - towarzysze wojskowego, lotniczego trudu” – powiedział. Bp Płoski przypomniał, że w tradycję chrześcijańską „głęboko wpisany jest obraz żołnierza Chrystusowego, który wzorem Zbawiciela gotów jest oddać swoje życie i krew dla największych wartości, dla braci i dla Ojczyzny.” Biskup polowy wyraził przekonanie, że wierność sprawom Ojczyzny, jest efektem ich głębokiej wiary w Jezusa. Nawiązując do słów Ewangelii, bp Płoski porównał lotników powracających do swoich domów do uczniów, będących w drodze do Emaus. Lotnicy powracający z wczorajszej konferencji „osiągnęli cel w domu naszego Ojca w niebie. Wczoraj Bóg powołał ich do siebie” – powiedział. Biskup Płoski wezwał do gorącej modlitwy za dusze zmarłych lotników. „Dla tych, którzy są już po drugiej stronie życia, jest to największa wartość i najlepsza pomoc” – powiedział. Na koniec ordynariusz wojskowy zawierzył dusze lotników Bożemu Miłosierdziu. Za tragicznie zmarłych żołnierzy modlili się m. in. najwyżsi rangą generałowie Wojska Polskiego, parlamentarzyści, żołnierze sił powietrznych, absolwenci Szkoły Orląt w Dęblinie, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego oraz licznie przybyli warszawianie. Wśród tragicznie zmarłych żołnierzy-lotników był gen bryg. pilot Andrzej Andrzejewski, Dowódca 1 Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie. W katedrze polowej modliła się jego matka – Maria. W środę 25 stycznia o godzinie 19.07 wojskowy samolot transportowy CASA C-295M rozbił się podchodząc do lądowania na lotnisko w Mirosławcu w województwie zachodniopomorskim. W katastrofie zginęło 20 żołnierzy sił powietrznych, w tym 16 pasażerów i 4 członków załogi. Prezydent Lech Kaczyński na wieść o katastrofie skrócił wizytę w Chorwacji i po powrocie do kraju ogłosił żałobę narodową. W całym kraju trwają Msze i nabożeństwa za dusze tragicznie zmarłych żołnierzy. Wyrazy wsparcia i współczucia przekazali rodzinom ofiar premier Donald Tusk oraz Minister Obrony Narodowej. Listy kondolencyjne napłynęły m. in. od sekretarza generalnego NATO i przywódców wielu państw.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.