Muzułmanie i ludzie wywodzący się z kultury chrześcijańskiej są przekonani, że dialog i współistnienie są ważnymi czynnikami dobra wspólnego.
Tak wynika z sondażu przeprowadzonego w latach 2005-2007 przez Instytut Gallupa w 130 krajach świata. Badania ukazują sporą nieufność: obydwie strony oskarżają się nawzajem o brak woli poprawy wzajemnych relacji. Wyjątkiem jest Izrael. Dwie trzecie ankietowanych tam osób uważa, że muzułmanie autentycznie chcą lepszych stosunków z resztą świata. Wyznawcy islamu oskarżają świat zachodni o brak szacunku dla wyznawanych przez siebie wartości, zaś ludzie Zachodu są przekonani, że muzułmanie nimi gardzą. Mimo to ponad połowa ankietowanych jest przeświadczona o konieczności dialogu. Dotyczy to zwłaszcza Iranu, który obawia się interwencji amerykańskiej oraz aspirującej do Unii Europejskiej Turcji.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.