Muzułmanie i ludzie wywodzący się z kultury chrześcijańskiej są przekonani, że dialog i współistnienie są ważnymi czynnikami dobra wspólnego.
Tak wynika z sondażu przeprowadzonego w latach 2005-2007 przez Instytut Gallupa w 130 krajach świata. Badania ukazują sporą nieufność: obydwie strony oskarżają się nawzajem o brak woli poprawy wzajemnych relacji. Wyjątkiem jest Izrael. Dwie trzecie ankietowanych tam osób uważa, że muzułmanie autentycznie chcą lepszych stosunków z resztą świata. Wyznawcy islamu oskarżają świat zachodni o brak szacunku dla wyznawanych przez siebie wartości, zaś ludzie Zachodu są przekonani, że muzułmanie nimi gardzą. Mimo to ponad połowa ankietowanych jest przeświadczona o konieczności dialogu. Dotyczy to zwłaszcza Iranu, który obawia się interwencji amerykańskiej oraz aspirującej do Unii Europejskiej Turcji.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.