Katolicy i anglikanie w Sri Lance upominają się o los ludności cywilnej na terenach objętych walkami Tamilskich Tygrysów i sił rządowych. List do sekretarza generalnego ONZ napisał w tej sprawie przewodniczący Komisji Iustitia et Pax diecezji Dżafna.
„Jeśli wspólnota międzynarodowa natychmiast nie przystąpi do działania – pisze ks. James Pathinathan – za chwilę będzie już za późno”. Szczegółowo opisuje on brutalne realia wojny, łamanie praw człowieka, blokowanie transportów z pomocą humanitarną, traumatyczne doświadczenia kobiet w ciąży, młodych matek i ich dzieci. Katolicki duchowny domaga się od wspólnoty międzynarodowej zmuszenia stron konfliktu do natychmiastowego zawieszenia broni. W podobnym duchu zostało napisane oświadczenie anglikańskiego biskupa Duleepa de Chickera. Informuje on sytuacji ludności cywilnej, która na co dzień poddana jest ogromnej presji ze strony wrogich sobie ugrupowań. Obie strony domagają się dla siebie lojalności cywilów i surowo mszczą się za jej brak. W trwającym od 25 lat sporze zginęło już 65 tys. osób.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.