Lekarski rachunek sumienia

Istotą pracy lekarza jest służba chorym. - W świetle słów Ewangelii, w których Chrystus sądzi lekarza po tym, czy ten odwiedził Go, czy nie w czasie choroby, nagli nas potrzeba dokonania rachunku sumienia, aby zobaczyć, czy i jak zajmujemy się chorymi, cierpiącymi, tymi, którzy codziennie stają w obliczu śmierci - czy tak, jakby byli samym Chrystusem? - tymi słowami z homilii ks. kard. Javier Lozano Barragán, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, wprowadził zebranych w tematykę obrad XI Europejskiego Kongresu Katolickich Stowarzyszeń Lekarskich, jaki rozpoczął się wczoraj w Gdańsku. Na uroczystej Mszy św. w katedrze oliwskiej, podczas której została odczytana przysięga Hipokratesa, modliło się wczoraj wieczorem kilkaset osób z różnych krajów naszego kontynentu. Swoje pytanie o podejście do człowieka w chorobie ks. kard. Barragán zadał w kontekście oznak ciągłego szerzenia się kontrkultury śmierci. - Dzisiaj, gdy wszystkim rządzi ekonomia i siła, to może nie wydawać się istotne. Jednak Ewangelia jest czymś poważnym, czego nie powinniśmy lekceważyć: zbawienie lub potępienie lekarza zależy właśnie od tego - wskazał przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Trzydniowe obrady zostały podzielone na kilka sesji tematycznych: prawo naturalne i prawo stanowione w medycynie, problemy bioetyczne w medycynie prenatalnej, podtrzymywanie życia w świetle etyki i prawa, choroby cywilizacyjne jako wyzwanie dla państwa i lekarza oraz świętość ludzkiego życia. Zainteresowanie kongresem, na który zaproszono wybitnych wykładowców w tych dziedzinach, przerosło oczekiwania organizatorów. Dobry lekarz ma być bezkompromisowym świadkiem i sługą życia. - Punkt pierwszy dotyczy czegoś bardzo pospolitego, lecz jednocześnie najważniejszego w zadaniach medycyny: a mianowicie życia. Życia, którego musimy bronić i chronić z medycznego punktu widzenia, od jego poczęcia do naturalnej śmierci - zaznaczył ks. kard. Javier Lozano Barragán. Dlaczego nie wszyscy lekarze są w stanie przyjąć te słowa? - Znamy trudności w realizowaniu tego zadania w społeczeństwie naznaczonym obecnie kulturą śmierci, począwszy od niezliczonej liczby aborcji, a skończywszy na wszystkich sposobach eutanazji, stosowanych każdego dnia w sposób bezpośredni lub ukryty pod rozmaitymi pretekstami - powiedział ksiądz kardynał. Aby lekarz nie sprzeniewierzył się swojej odpowiedzialnej misji pomocy człowiekowi w cierpieniu, musi poszukiwać wskazówek, a te można odczytać z Ewangelii. Obowiązują go też szczególnie dwie zasady: "nie kłam" i "nie zabijaj", które jednak obecnie nie są należycie respektowane. - Misja lekarza katolickiego w dzisiejszej Europie niewątpliwie wzywa do poszukiwania odpowiedzi na nurtujące nas pytania, które znajdujemy wokół siebie, a oczywiste jest to, że wiele z tych zagadnień dotyczy sfery medycznej. One będą głównym tematem obrad w czasie tego Kongresu - zapowiedział ks. kard. Barragán. Przed błogosławieństwem lekarze odnowili przysięgę Hipokratesa. We Mszy św. inaugurującej kongres uczestniczył Prymas Polski ks. kard. Józef Glemp, który objął nad nim honorowy patronat, oraz metropolita gdański ks. abp Sławoj Leszek Głódź. Organizatorem tego odbywającego się raz na cztery lata wydarzenia, któremu towarzyszy zjazd Walnego Zgromadzenia Europejskiej Federacji Katolickich Stowarzyszeń Lekarskich, jest tym razem Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich. Wspaniałą oprawę muzyczną wczorajszej uroczystości przygotował Zespół Muzyki Dawnej Cappella Gedanensis pod dyrekcją prof. Aliny Kowalskiej-Pińczak.