Edukację inkluzywną, to znaczy obejmującą także dyskryminowane niekiedy w tej dziedzinie grupy, jak dziewczęta i kobiety, postuluje Stolica Apostolska - donosi Radio Watykańskie. Mówił o tym jej przedstawiciel przy agendach ONZ w Genewie, abp Silvano Tomasi podczas międzynarodowej konferencji o edukacji zorganizowanej przez UNESCO.
Watykański dyplomata wskazał, że cel ten zgodny jest z prawem człowieka do wykształcenia. Powinien być on jednak włączany w całość integralnego rozwoju ludzkiego, zakładającego postępy gospodarze i społeczne zapisane w Milenijnych Celach Rozwoju. Z drugiej strony, choć od wykształcenia w dużej mierze zależy rozwój gospodarki, szkoła nie może być na jej wyłącznych usługach, lecz powinna otwierać też młodego człowieka na inne aspiracje ludzkiego serca. Rozwój wyabstrahowany z ludzkiego i kulturowego kontekstu jest rozwojem bez duszy – stwierdził watykański dyplomata. Dla Kościoła edukacja inkluzywna nie jest teoretyczną ideą, lecz rzeczywistością obecną w tysiącach katolickich uniwersytetów i szkół, obecnych zarówno w aglomeracjach miejskich, jak i na oddalonych od cywilizacji terenach wiejskich. Aby inkluzywność nie stała się ideologią, niezbędne jest kształtowanie w szkołach wspólnoty edukacyjnej, opartej na żywych relacjach międzyosobowych, w których szanuje się odmienność każdego i przyjmuje się go z uwzględnieniem jego konkretnej historycznej i życiowej sytuacji – stwierdził obserwator Stolicy Apostolskiej na Międzynarodowej Konferencji o Edukacji.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.