Reklama

Zmienia nam się klimat?

Pogoda bywa różna. Po burzy przychodzi słońce, po upałach nadchodzą chłody. Trudno na podstawie takich obserwacji wyrokować o zmienia klimatu. Jeśli jednak analizować pogodę na przestrzeni dłuższego czasu, można już mówić o stałych tendencjach. Podobnie jest ze społecznymi nastrojami. Także w bardzo ważnym dla Kościołów problemie ekumenizmu.

Reklama

Rozmawiając z austriackimi dziennikarzami syryjsko-prawosławny (jakobicki) metropolita Filüksenos wyraził żal, że podczas wizyty w Turcji Benedykt XVI spotka się z prawosławnymi i ormianami, a pominie jego metropolię. Choć w programie papieskiej wizyty spotkanie z samym metropolitą jest przewidziane. Dla katolika takie stwierdzenie jest jak plaster miodu na serce. Oto wysoki rangą przedstawiciel nie utrzymującego jedności z Rzymem Kościoła nie tylko zgadza się na spotkanie z papieżem, ale wręcz go pragnie. I to nie tylko dla siebie, ale dla wspólnoty której przewodzi. Fakt to niezwykle krzepiący i napawający optymizmem co do dalszych relacji między naszymi Kościołami. Postawa syryjsko-prawosławnego metropolity nie jest odosobniona. Wyraźnie wizyty oczekuje patriarcha Bartłomiej I. Można odnieść wrażenie, że wręcz się na nią cieszy spodziewając się po niej błogosławionych skutków. A z podobnymi reakcjami spotykamy się coraz częściej z okazji różnych papieskich wizyt. To już nie jest klimat nieufności i niechęci, który dla zachowania pozorów każe się spotkać z papieżem, ale autentyczna chrześcijańska radość, że po wiekach podziałów udaje nam się przełamywać wzajemne niechęci. Widać było to już podczas pontyfikatu Jana Pawła Wielkiego, gdy przedstawiciele różnych, nie tylko wschodnich Kościołów, coraz chętniej się z nim spotykali. Gdy był entuzjastycznie przyjmowany w Rumunii i gdy po początkowych oporach przełamano lody podczas wizyty w Grecji. Te pozytywne tendencje zdają się jeszcze bardziej nasilać podczas pontyfikatu Benedykta XVI. Nie można już ich tłumaczyć jedynie ujmującą osobowością papieża – Polaka. Tym bardziej, że także Moskwa, najbardziej chyba nieprzejednana wobec rozmów z katolikam, wydaje się stopniowo łagodzić swoje stanowisko. Wyraźnie relacje ekumeniczne się poprawiają. I nie zmieniają tego dające się zauważyć tu i ówdzie antyekumeniczne postawy. Czy to tylko przeplatana nawrotami zimy wiosna czy rzeczywiście zmiana klimatu? Czas pokaże. Może jednak rzeczywiście Boża łaska, wypraszana coraz gorętszą modlitwą chrześcijan, zaczyna przenikać nasze myślenie i struktury. A jeśli tak, to możemy być optymistami.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
3°C Czwartek
wieczór
1°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
2°C Piątek
dzień
wiecej »