Jemy za mało kwasów tłuszczowych omega-3

Kwasy tłuszczowe omega-3 są niezbędne dla zdrowia oraz prawidłowego funkcjonowania np. układu krążenia i mózgu. Ponieważ nasz organizm ich nie produkuje musimy dostarczać je w diecie. Jednak Polacy spożywają za małe ilości tych związków - oceniają eksperci.

Jak powiedział kardiolog w rozmowie z PAP są analizy pokazujące, że istnieje zależność między spożyciem tych związków a niższym ryzykiem chorób układu krążenia. Zaznaczył, że zwiększenie ilości omega-3 w diecie jest jednym z elementów zdrowego stylu życia - obok niepalenia, regularnej aktywności fizycznej i zdrowej diety, zawierającej mniej nasyconych tłuszczów zwierzęcych, a więcej tłuszczów nienasyconych (w tym omega-3) i ogólnie mniej kalorycznej.

Dietetyk i lekarz medycyny Anna Senderska powiedziała, że przeciętna osoba potrzebuje ok. 500 mg omega-3 dziennie, by zaspokoić zapotrzebowanie na te związki. Oznacza to, że w tygodniu powinniśmy spożywać ok. pół kilograma ryb. Jednak osoby z chorobami przewlekłymi - układu krążenia, czy neurodegeneracyjnymi - powinny sobie dostarczać co dnia nawet 2 gramy omega-3.

"To wymagałoby istotnej zmiany zachowań żywieniowych Polaków i zwiększenia spożycia tłustych ryb morskich. Ponieważ może to być jednak mało realne w zaleceniach europejskich dopuszcza się zażywanie suplementów diety z tymi kwasami tłuszczowymi - powiedział prof. Mamcarz. Jak zaznaczył, wielu lekarzy odnosi się do tego sceptycznie, ponieważ badania wykazały, iż brak jest korzyści zdrowotnych z zażywania preparatów witaminowych.

"W przypadku omega-3 jest inaczej. Ich suplementacja jest dopuszczona w przypadku, gdy zwyczaje żywieniowe są bardzo trudne do modyfikowania" - powiedział ekspert.

Dr Duda zwróciła uwagę, że jeśli decydujemy się zwiększyć spożycie ryb to ważny jest sposób ich przyrządzenia. "Na przykład, smażąc ryby - zamiast zdrowych omega-3 - dostarczamy sobie niezdrowych kwasów tłuszczowych trans" - zaznaczyła.

"Trzeba też pamiętać, że ryby tylko gromadzą omega-3, które zdobywają wraz z pożywieniem, np. jedząc małe skorupiaki czy glony" - podkreśliła dr Duda. To sprawia, że mogą się one znacznie różnić pod względem zawartości tych kwasów tłuszczowych.

Wiele ryb hodowlanych zawiera znacznie mniej omega-3 (lub nie zawiera ich wcale), gdyż nie ma ich w paszach, którymi są karmione. Inaczej jest z rybami z łowisk naturalnych, tłumaczył prof. Mamcarz.

Inny problem stanowi zawartość w rybach różnych toksyn, jak metale ciężkie czy dioksyny - w związku z zanieczyszczeniem środowiska. Dlatego lepiej jeść ryby żyjące krótko i nie drapieżne, zaznaczyła Senderska.

Według specjalistki spośród suplementów diety, które zawierają omega-3 warto sięgać po te, w których kwasy te występują w postaci fosfolipidów, lepiej przyswajalnych dla naszego organizmu. Są to preparaty z kryla, a nie z tłuszczów rybich.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
8°C Sobota
wieczór
wiecej »