NATO jest bardzo zaniepokojone koncentracją rosyjskich wojsk u granic Ukrainy. Sojusz dysponuje wszelkimi planami, by bronić krajów członkowskich - oświadczył we wtorek sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
"Wszyscy członkowie NATO mogą być pewni naszej determinacji w celu zapewnienia efektywnej obrony..." - zapewnił Rasmussen na konferencji prasowej po spotkaniu w Brukseli z premierem Czarnogóry Milo Djukanoviciem.
Rasmussen dodał, że trwają dyskusje między NATO a Kijowem o możliwościach zwiększenia wsparcia dla Ukrainy, która nie jest członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Komendant główny ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej Mykoła Łytwyn powiedział we wtorek, że na wschodniej granicy Ukrainy od strony Federacji Rosyjskiej trwa wielka koncentracja wojsk i sprzętu.
"Trwa gromadzenie wojsk rosyjskich pod przykrywką ćwiczeń. Ćwiczenia zakończyły się, a oni (żołnierze) zostali na pozycjach, każdego dnia prowadzą manewry, dochodzi do różnych prowokacji, zwłaszcza w nocy" - mówił Łytwyn na konferencji prasowej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.