Telewizja Polska nie uruchomi na razie kanału TVP Dokument - zdecydował w środę zarząd spółki. Zamiast nowego programu telewizja publiczna zapowiada wzmocnienie pasm z filmami dokumentalnymi w TVP Kultura i TVP Historia.
Decyzję zarząd argumentuje tym, że nowy kanał mógłby nadawać jedynie dla wybranych odbiorców telewizji satelitarnej i kablowej, tymczasem nadawane naziemnie TVP Kultura i TVP Historia są dostępne dla ponad 99 proc. Polaków.
Telewizja Polska otrzymała koncesję na nadawanie dwóch kanałów tematycznych - TVP Dokument i TVP Rozrywka - w listopadzie 2012 r. Program o tematyce rozrywkowej rozpoczął emisję w kwietniu 2013 r. Na uruchomienie TVP Dokument zgodnie z koncesją telewizja publiczna ma czas do końca sierpnia br.
Kwestię uruchomienia kanału dokumentalnego zarząd odsunął w czasie; postanowił powrócić do niej, gdy będzie już wiadomo, jak zostanie zagospodarowane wolne pasmo częstotliwości. Jeżeli zostanie uruchomiony kolejny multipleks i będzie możliwość nadawania nowych naziemnych programów, Telewizja Polska "rozważy uruchomienie osobnego kanału dokumentalnego, dostępnego dla wszystkich mieszkańców Polski".
Na razie "zdecydowanie bardziej ekonomicznym i merytorycznym działaniem niż uruchamianie kolejnego kanału satelitarnego będzie zwiększenie liczby emitowanych w TVP filmów dokumentalnych i znaczne wzmocnienie siły pasm, w których są emitowane" - czytamy w środowym komunikacie Centrum Informacji TVP.
Obecnie nadawane naziemnie są 24 kanały. Telewizja Polska emituje z cyfrowych multipleksów dziewięć programów: TVP 1 HD, TVP 2 HD, TVP Regionalna, TVP Info, TVP Kultura, TVP Polonia, TVP Historia, TVP Rozrywka i TVP ABC.
O utworzenie kanału dokumentalnego apelowali w 2011 r. polscy dokumentaliści, zaniepokojeni stanem produkcji filmów dokumentalnych.
W środowym komunikacie podkreślono, że w 2013 r. i pierwszym kwartale 2014 r. Telewizja Polska wyprodukowała lub koprodukowała 56 dokumentów, a w 2013 r. na antenie telewizyjnej Jedynki i Dwójki wyemitowano w sumie ponad 900 filmów dokumentalnych.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.