Polski konsulat w Sewastopolu na Krymie został zlikwidowany - poinformował PAP rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Dotychczas placówka była czasowo zawieszona. Wciąż zawieszony pozostaje konsulat w Doniecku.
"Minister spraw zagranicznych podjął decyzję o likwidacji polskiego konsulatu w Sewastopolu. Zawieszenie konsulatu, które ma miejsce od wiosny, może mieć jedynie charakter przejściowy. Najczęściej zawieszenie jest podyktowane chwilowymi trudnościami. Jednak wygląda na to, że sytuacja niemożności wypełniania misji przez konsulat RP w ramach państwa ukraińskiego może być długotrwała" - powiedział w czwartek PAP rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.
"Aby uniknąć wszelkich politycznych dwuznaczności, w tym możliwości wykorzystywania tej sytuacji politycznie przez Federację Rosyjską, podjęto decyzję o likwidacji konsulatu" - dodał.
Jak poinformował rzecznik MSZ terytorium Autonomicznej Republiki Krymu znajduje się pod opieką polskiego konsulatu w Odessie. "W pełni szanujemy integralność terytorialną Ukrainy. Nasza decyzja zapadła po konsultacji z ukraińskimi władzami. Z punktu widzenia Polski Krym pozostaje częścią państwa ukraińskiego" - podkreślił.
Cały czas pozostaje zawieszona placówka w Doniecku. "Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa. Mamy nadzieję, że jak tylko sytuacja na wschodniej Ukrainie się znormalizuje, będzie można wznowić jego działanie" - zaznaczył Wojciechowski.
Region Doniecka pozostaje pod opieką konsulatu RP w Charkowie. Polska posiada jeszcze konsulaty w Łucku, Lwowie, Winnicy, Kijowie. Działają bez zakłóceń.
Na początku marca, z powodu utrzymujących się niepokojów ze strony rosyjskich sił, ewakuowano polski konsulat w Sewastopolu na Krymie. MSZ ogłosiło wówczas, że działalność konsulatu zawieszono czasowo, a dotychczasowe zadania tego urzędu przejmuje konsulat w Odessie.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.