Minęła wczoraj 50. rocznica śmierci abp. Józefa Gawliny, biskupa polowego w okresie II wojny światowej. Z tej racji Eucharystii w katedrze polowej przewodniczył bp Józef Guzdek, obecny ordynariusz wojskowy.
W homilii przypomniał drogę życiową abp. Gawliny. Podkreślił, że zmarły przed półwieczem biskup polowy „odkrył wolę Boga i wypełnił ją z pełnym zaufaniem i oddaniem”.
„Życiem pełnym pasji i poświęcenia udowadniał, że każdy może liczyć na niego – mówił bp Guzdek. – Nie chciał pozostawać w spokojnym i bezpiecznym Londynie. Mówił: w Rosji jest naród, a w Londynie tylko emigracja. Nadal zdumiewa jego niezwykłe życie i pasterska troska o powierzony mu lud. Dziś, kiedy go wspominamy, uczmy się od niego jak kroczyć drogą, którą każdemu z nas wytyczył Bóg”.
Po Mszy św. otwarta została wystawa na temat polskiej emigracji oraz odbył się pokaz dwóch filmów dokumentalnych o abp. Gawlinie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.