W Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej odbyła się I konferencja naukowa "Życie bliskie śmierci", otwierająca cykl "W kręgu nauki”. W śród prelegentów był były dyrektor szpitala św. Rodziny.
Celem spotkań, którym patronuje abp Henryk Hoser, jest wymiana myśli, formułowanie interdyscyplinarnych wniosków naukowych oraz popularyzacja najnowszych wyników obserwacji i badań z dziedziny bioetyki.
- Życie było zawsze zagrożone m.in. przez katastrofy naturalne, choroby, nagłą śmierć, ale także czynniki wywołane przez człowieka jak wojny czy zamachy terrorystyczne. Nie mniej ważne czynniki zagrażające życiu to wszelkie procedury letalne - aborcja, eugenika, eutanazja, które w sposób lawinowy rozwijają się i są synonimem postępu - mówił rozpoczynając konferencję abp Henryk Hoser. I dodał: - Życia nie można oceniać, nie można uznać, że tylko niektórzy są warci życia, a inni nie. Chcemy głosić radość życia.
W specjalnym przemówieniu, które do słuchaczy konferencji skierowała dr Wanda Półtawska podkreśliła, że życie na ziemi powinno być przygotowaniem do szczęśliwej śmierci. - Wszyscy umierają, także ci cudownie uzdrowieni. Jeśli więc wiemy, że śmierć jest czymś nieuniknionym, to powinniśmy zrobić wszystko aby stała się dla nas szczęśliwa, żeby była jedynie prostym przekroczeniem progu do Domu Ojca - powiedziała.
W pierwszej części spotkania prof. Tadeusz Guz z KUL wygłosi referat "Śmierć jako negacja życia”. Duchowny prześledził, jak zmieniało się podejście do rozumienia śmierci na przestrzeni wieków - do starożytnych myślicieli tj. Pitagoras czy Sokrates, po współczesnych. W swoim przemówieniu najwięcej miejsca poświęcił tezom Lutra, który uważał, że śmierć istnieje w samym Bogu, a nie jest skutkiem grzechu pierworodnego, jak tłumaczy to Biblia. Prelegent starał się także rozstrzygnąć, czy śmierć jest procesem czy momentem. - Tak jak stworzenie człowieka jest jednorazowym aktem, tak samo jest ze śmiercią. Jest to moment, w którym następuje rozdzielanie duszy od ciała - wyjaśnił.
Z kolei o hospicjach perinatalnych mówiła prof. dr hab. n. med. Joanna Szymkiewicz-Dangel z Fundacji Warszawskie Hospicjum dla Dzieci OPP i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Zgłaszają się do nas młode pary, których dziecko okazało się chore. Jeśli jest to śmiertelne choroba, staramy się wówczas otoczyć taką rodzinę wszechstronną opieką od specjalistycznych medycznych konsultacji po porady psychologiczne, duchowe i wsparcie w żałobie. Opieka może być sprawowana także w domu - mówiła prof. Szymkiewicz-Dangel.
Prelegentka dodała, że ponad 44 proc. kobiet, które oczekiwały ciężko chorego dziecka, po konsultacji w Hospicjum, zdecydowało się urodzić. Jeśli chodzi o państwowe szpitale procent ten był dużo niższy - 13 proc.
- Ważne jest to, żeby zmieniać myślenie. Robimy badania prenatalne nie dlatego, bo nie akceptujemy kalectwa, ale dlatego, bo chcemy pomóc. Ale nigdy nie jesteśmy wstanie przewidzieć, jaką decyzję podejmą rodzice - mówiła.
"Śmierć przed narodzeniem” - to tytuł wystąpienia prof. Bogdana Chazana z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Były dyrektor szpitala im. św. Rodziny zwrócił uwagę, że we współczesnej medycynie obserwujemy zjawisko, które można nazwać "zarządzaniem śmiercią”. - Z jednej strony nie godzimy się, by człowiek był powoływany do życia zgodnie z naturą, z drugiej strony uważamy, że do naszych kompetencji należy skracanie życia innym na podstawie kryteriów, jakie sami wymyśliliśmy - powiedział. Odniósł się także do problemy diagnostyki prenatalnej, która coraz częściej nie służy, by leczyć chore dziecko, ale żeby przed poczęciem je zabić.
Wiele miejsca w swoim wystąpieniu prof. Chazan poświęcił problemowi wypracowaniu zasad postępowania medycznego, organizacyjnego i duszpasterskiego wobec rodziców oczekujących dziecka chorego, zagrożonego zgonem oraz opieki po takim porodzie. - To niełatwe zadanie. Jesteśmy teraz w takiej sytuacji, że jeśli w imię wolności sumienia, odmówimy uczestniczenia w przedwczesnym ukończeniu życia chorego dziecka, stawiamy pod znakiem zapytania swoją naukową i zawodową przyszłość - mówił profesor.
Holistycznemu postrzeganiu człowieka od rozpoznania choroby do ostatnich dni życia będzie poświęcony wykład dr. Janusza Medera, prezesa Polskiej Unii Onkologii, kierownika Oddziału Zachowawczego Klinki Nowotworów Układu Chłonnego w Centrum Onkologii w Warszawie.
O psychiczne aspekty cierpienia człowieka umierającego omówi dr n. med. Mariola Kosowicz z Poradni Psychoonkologii Centrum Onkologii - Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. Prelegentka zwróciła także uwagę, że śmierć jest ostatnią fazą rozwoju człowieka i choć nie da się do niej idealnie przygotować, powinniśmy dołożyć starań, by dobrze ją przeżyć. - Śmierć jest często sprawdzianem człowieczeństwa człowieka umierającego, rodziny i ludzi, którzy go otaczają - mówiła.
Prawne aspekty stanów bliskich śmierci przybliżył Zbigniew Cieślak, sędzia Trybunału Konstytucyjnego. "Etyczne aspekty stanów bliskich śmierci” - to tytuł wystąpienia ks. prof. dr hab. Stanisława Warzeszaka z Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, krajowego Duszpasterza Służby Zdrowia.
Naukowe spotkanie zakończyło się dyskusją.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.