W odpowiedzi na wydalenie z Polski kilku dyplomatów rosyjskich Rosja uznała za osoby niepożądane kilku dyplomatów polskich - poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej.
MSZ Rosji określiło posunięcie władz Polski jako "nieprzyjazne i niczym nieuzasadnione".
PAP dowiedziała się nieoficjalnie, że strona rosyjska wydaliła czterech polskich dyplomatów.
Decyzja Rosji o wydaleniu polskich dyplomatów to symetryczna odpowiedź na działania Polski, która zamyka sprawę - poinformował w poniedziałek w Brukseli szef polskiej dyplomacji Grzegorz Schetyna. Nie podał żadnych szczegółów sprawy.
"Jest coś takiego jak symetryczna odpowiedź w tych kwestiach i zamykamy sprawę" - powiedział Schetyna dziennikarzom. "Ta decyzja rosyjska kończy tę kwestię" - dodał.
Nie podał szczegółów, kogo i ilu osób dotyczyły decyzje rosyjskie. Pytany, czy wydaleni polscy dyplomaci już opuścili Rosję, odparł, że "na razie jest tylko oficjalna informacja. Jeśli "będą następne kroki w tej sprawie, będziemy o nich informować" - powiedział Schetyna.
MSZ Rosji poinformowało w poniedziałek, że w odpowiedzi na wydalenie z Polski kilku dyplomatów rosyjskich Rosja uznała za osoby niepożądane kilku dyplomatów polskich. MSZ Rosji określiło posunięcie władz Polski jako "nieprzyjazne i niczym nieuzasadnione". PAP dowiedziała się nieoficjalnie, że strona rosyjska wydaliła czterech polskich dyplomatów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"