Kościół katolicki w Indiach zwraca uwagę na trudną w tym kraju sytuację mniejszości religijnych, grup plemiennych i tzw. bezkastowców.
Indyjska Komisja Sprawiedliwości i Pokoju przypomina o powtarzających się atakach na mniejszości religijne ze strony hindustycznych bojówkarzy. Incydenty te pozostają bezkarne na skutek chronienia sprawców przez dominujące środowiska polityczne, co czyni bezradną lokalną administrację, nawet przy jej dobrej woli utrzymania praworządności. Kościół alarmuje, że nagłośnione ostatnio przypadki ataków w Delhi czy w stanach Madhja Pradeś, Karnataka i Ćhattisgarh są jedynie wierzchołkiem góry lodowej.
Hinduski nacjonalizm depcze również prawa mniejszości etnicznych. Komisja Sprawiedliwości i Pokoju zaznacza, że dzieje się tak często w imię postępu. W rzeczywistości pierwotne plemiona zamieszkujące Półwysep Indyjski, zwane Adiwasi, są brutalnie pozbawiane swoich terytoriów na rzecz inwestujących tam międzynarodowych korporacji.
Innymi grupami narażonymi na łamanie praw człowieka w Indiach są kobiety i dzieci. W kościelnym raporcie przypomina się coraz częstsze przypadki zbiorowych gwałtów na kobietach oraz brak zabezpieczeń prawnych przed niewolniczym wykorzystywaniem nieletnich. Katolicka komisja przypomina zatem rządowi Indii o obowiązku chronienia praw wszystkich obywateli kraju w imię godności każdej osoby.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.