Kamera nie widzi uwięzionych pod ziemią. Teraz ratownicy próbują nawiązać z nimi kontakt za pomocą mikrofonu i głośnika.
Akcja w kopalni "Wujek" Ruch Śląsk trwa już od 18 kwietnia. W wyniku bardzo silnego wstrząsu pod ziemią uwięzionych zostało dwóch pracowników. Do tej pory nie udało się nawiązać z nimi kontaktu.
Ratownicy poszukujący uwięzionych posuwali się bardzo wolno, ręcznie przebijając się przez skalne rumowisko i zniszczone części maszyn. Postanowiono więc do górników dotrzeć także za pomocą nowego chodnika, drążonego przez kombajn. Łączność z nimi zapewnić miał też odwiert prowadzony z powierzchni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.