Kamera nie widzi uwięzionych pod ziemią. Teraz ratownicy próbują nawiązać z nimi kontakt za pomocą mikrofonu i głośnika.
Akcja w kopalni "Wujek" Ruch Śląsk trwa już od 18 kwietnia. W wyniku bardzo silnego wstrząsu pod ziemią uwięzionych zostało dwóch pracowników. Do tej pory nie udało się nawiązać z nimi kontaktu.
Ratownicy poszukujący uwięzionych posuwali się bardzo wolno, ręcznie przebijając się przez skalne rumowisko i zniszczone części maszyn. Postanowiono więc do górników dotrzeć także za pomocą nowego chodnika, drążonego przez kombajn. Łączność z nimi zapewnić miał też odwiert prowadzony z powierzchni.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.