CBA zatrzymało 52-letnią pracownicę Ministerstwa Sprawiedliwości. Prokuratura postawiła jej zarzuty płatnej protekcji, sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Jak dodał, wszystko wskazuje na to, że wielokrotnie powoływała się na wpływy w resorcie i w zamian za korzyści majątkowe podejmowała się pośrednictwa w "załatwieniu" spraw w MS.
W toku śledztwa ustalono, że "pomoc" dotyczyła spraw związanych z powołaniem na stanowiska komornicze i pozytywnym rozpatrzeniem odwołania po niezdanym egzaminie radcowskim. Kobieta podejmowała się także pośrednictwa przy zdawaniu egzaminu adwokackiego.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
Wcześniej agenci CBA zatrzymali w związku z tą sprawą dwóch mężczyzn. Obaj powoływali się na wpływy w Ministerstwie Sprawiedliwości, obiecali m.in. "załatwienie" przejęcia rewiru po jednym ze zmarłych komorników w województwie lubelskim. Mają zarzuty korupcyjne.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.