Norweski statek uratował ponad 600 uchodźców, podejmując ich w poniedziałek z dwóch drewnianych łodzi w południowej części Morza Śródziemnego - poinformowała w poniedziałek na Twitterze norweska policja.
Według policji stan zdrowia wszystkich zabranych przez statek "Siem Pilot" migrantów, w tym kilku ciężarnych kobiet, jest dobry.
W ubiegłych miesiącach przy próbach przedostania się przez Morze Śródziemne do Europy, głównie do Włoch, zginęły tysiące osób wygnanych z państw Afryki i Bliskiego Wschodu przez wojnę i biedę. Przywódcy Unii Europejskiej uzgodnili w kwietniu zaktywizowanie śródziemnomorskiej misji poszukiwawczo-ratowniczej po tym, gdy zatonięcie łodzi z migrantami u wybrzeży Libii spowodowało około 900 ofiar śmiertelnych.
"Siem Pilot" dołączył do prowadzonej na wodach wokół Włoch operacji unijnej. Statek ten zbudowano dla zaopatrywania platform wiertniczych na Morzu Północnym.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.