Premier Węgier Viktor Orban powiedział w środę, że ogrodzenie, jakie jego kraj chce wybudować na granicy z Serbią, jest konieczne, aby powstrzymać napływ nielegalnych imigrantów. Zaprzeczył również, jakoby ta decyzja była wymierzona przeciwko południowym sąsiadom.
Orban, który spotkał się z premierem Serbii Aleksandarem Vucziciem w Budapeszcie, ocenił, że kwestia imigracji do UE na dużą skalę będzie stałym problemem.
Na konferencji prasowej po wspólnym posiedzeniu rządów Serbii i Węgier premier Vuczić negatywnie ocenił plany budowy ogrodzenia, jednak oświadczył, że jego kraj zwiększy kontrolę na granicy serbsko-macedońskiej, przez którą wielu imigrantów i uchodźców dociera do Serbii.
Spotkanie miało na celu wspólne przedyskutowanie rosnącego problemu napływu nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu do Europy. Lądowa droga, jaką imigranci uciekają ze swoich państw przed prześladowaniami i konfliktami zbrojnymi, przebiega przez terytorium Serbii i Węgier.
Policja węgierska zatrzymała w tym roku ponad 67 000 nielegalnych imigrantów, którzy w większości trafili na Węgry przez terytorium Serbii. W ciągu tygodnia na terytorium Węgier przybywało średnio ok. 1000 imigrantów.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.