Abp Gądecki: Tragedia w Kamieniu Pomorskim powinna zjednoczyć naród

„Myślę, że będzie podobnie jak w Abruzji, gdzie ta tragedia przyniosła dobro przynajmniej takie, że wszyscy Włosi się zjednoczyli. Rozdzieleni i rozszarpani przez partyjne rozgrywki w momencie, gdy przyszła tragedia, umieli się zjednoczyć” – powiedział metropolita poznański, nawiązując do niedawnego trzęsienia ziemi we Włoszech, które pochłonęło ponad 300 ofiar. „Może to jest przykre, że trzeba tak wielkiej tragedii dla zjednoczenia narodu, ale myślę, że to też nie jest do przeoczenia. I też trzeba patrzeć pewnie również z takiej perspektywy na ten cały smutny fakt, który się wydarzył” – dodał abp Gądecki. Hierarcha podkreślił, że „naszym obowiązkiem jest modlić się za każdego z tych, którzy pomarli i za członków ich rodzin, żeby to doświadczenie nie było dla nich przygniatające i przybijające, ale żeby widzieli też perspektywę nadziei, która musi zawsze przed człowiekiem stać”. Pytany o czas tragedii, która wydarzyła w święta Wielkanocne, abp Gądecki odparł: „W tak tragicznej chwili można powiedzieć to, co najważniejsze: że Chrystus zmartwychwstał i każdy człowiek wierzący ma szanse zmartwychwstania”. Wiceprzewodniczący Episkopatu zaznaczył zarazem, że „to nasze przywiązanie do życia jest zrozumiałe i każda śmierć pojedynczego człowieka jest ogromną tragedią, a co dopiero tak wielkiej liczby ludzi”. Abp Gądecki rozmawiał z dziennikarzami po Sumie odpustowej w poznańskim kościele św. Jana Jerozolimskiego za Murami, gdzie w Poniedziałek Wielkanocny odbywa się tradycyjny odpust nazywany Emaus.