Benedykt XVI rozpoczął dziś wizytę w Jordanii. Jest to pierwszy etap jego
pielgrzymki do Ziemi Świętej, a zarazem 12. zagranicznej podróży od początku
jego pontyfikatu. Jordanię Ojciec Święty opuści 11 maja, udając się do
Izraela, gdzie będzie przebywał do 15 maja. 13 maja odwiedzi Betlejem na
terenie Autonomii Palestyńskiej.
Powitanie na lotnisku
Jordańczycy powitali Benedykta XVI wystrzałem z armat, paradą wojska i uroczystym odegraniem hymnu narodowego. Samolot, którym podróżował papież, wylądował o 14.30 czasu lokalnego na lotnisku im. królowej Alii w Ammanie. „Nasz dom jest domem Waszej Świątobliwości” – powiedział jordański król Abdullah II witając papieża.
W swoim przemówieniu monarcha podkreślił, że Jordania jest miejscem świętym zarówno dla chrześcijan jak i dla muzułmanów. Zaznaczył, że w jego kraju wyznawcy obu religii żyją w pokoju. Chrześcijan i muzułmanów łączy więcej niż szeroko rozumiany humanizm – zauważył król Jordanii. Łączy ich bowiem wiara w jednego Boga, z której płynie też odpowiedzialność za życie w pokoju. – Niech wizyta Ojca Świętego przyczyni się do pogłębiania dialogu międzyreligijnego. Dialogu, który szanuje jedyną w swoim rodzaju tożsamość obu grup – powiedział Abdullah II.
Wyraził również nadzieję, że pielgrzymka Benedykta XVI przyspieszy proces pokojowy w Ziemi Świętej. Podkreślił prawo Palestyńczyków do wolności i mieszkańców Izraela do bezpieczeństwa. Za swój osobisty obowiązek uznał troskę o miejsca święte, aby chrześcijanie i muzułmanie mogli tu przyjeżdżać.
Odpowiadając królowi papież oświadczył, że przybył do Jordanii jako pielgrzym. Wyjaśnił, że zamierza uczcić miejsca, które odegrały ważną rolę w niektórych kluczowych wydarzeniach dziejów biblijnych: górę Nebo, gdzie umarł i został pochowany Mojżesz, oraz Betanię – tradycyjne miejsce chrztu Jezusa w Jordanie, gdzie papież pobłogosławi kamienie węgielne kościołów, które mają być tam wybudowane.
Podziękował władzom Jordanii za możliwość budowania przez tamtejszą wspólnotę katolicką publicznych miejsc kultu, co „jest znakiem poszanowania tego kraju dla religii”. – Wolność religijna jest podstawowym prawem człowieka. Mam żarliwą nadzieję i modlę się, aby niezbywalne prawa i godność każdego człowieka były coraz szerzej potwierdzane i bronione, nie tylko na Bliskim Wschodzie, ale w każdym zakątku świata – dodał Ojciec Święty.
Wyraził „głęboki szacunek dla wspólnoty muzułmańskiej” i uznanie dla króla Abdullaha II za krzewienie „lepszego zrozumienia wartości głoszonych przez islam”. Jego „wartościowe inicjatywy doprowadziły do dobrych rezultatów, sprzyjając sojuszowi cywilizacji między Zachodem a światem muzułmańskim, burząc oczekiwania tych, którzy uznają, iż przemoc i konflikt są nieuniknione”.
Benedykt XVI podkreślił, że „Królestwo Jordanii od dawna znajduje się w awangardzie inicjatyw na rzecz promowania pokoju na Bliskim Wschodzie oraz całym świecie. Zachęca do dialogu międzyreligijnego, wspiera wysiłki na rzecz sprawiedliwego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego, przyjmuje uchodźców z sąsiedniego Iraku i stara się powstrzymać ekstremizmy”.
Papież przypomniał, że podczas ubiegłorocznego seminarium Forum Katolicko-Muzułmańskiego, wskazywano na centralną rolę, jaką w obydwu tradycjach religijnych odgrywa przykazanie miłości. – Mam ogromną nadzieję, że ta wizyta oraz wszystkie inicjatywy na rzecz krzewienia dobrych relacji między chrześcijanami a muzułmanami dopomoże nam wrastać w miłości wszechmogącego i miłosiernego Boga oraz wzajemnej braterskiej miłości – powiedział Benedykt XVI.
Swoje przemówienie papież zakończył życzeniem: „Niech błogosławi Jordanię dobrobytem i pokojem!”.
Wśród witających byli również członkowie rządu i dowódcy armii. Stronę kościelną reprezentowali biskupi z łacińskim patriarchą Jerozolimy abp Fuadem Twalem na czele.