Abp Zollitsch ubolewa z powodu niskiej frekwencji

Komentarzy: 2

KAI/jk

publikacja 08.06.2009 13:06

Przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec ubolewa z powodu niskiej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego. We wszystkich krajach Unii Europejskiej wyniosła ona 43,39 proc.

Jak zaznaczył abp Zollitsch wybory te „nigdy nie powinny być obojętne dla przekonanych demokratów”. „Obserwuję tę tendencję z wielką troską” – powiedział niemiecki hierarcha komentując wczorajsze wybory i dodał: „Demokracja żyje z tego, że korzysta się z demokratycznych praw” . Równocześnie arcybiskup z ubolewaniem wskazał na często „fałszywy społeczny odbiór”, w którym przecenia się ogromne polityczne znaczenie Parlamentu Europejskiego. Jego zdaniem wielu ludzi nie jest świadomych, jak dużą ma wartość, że obywatele Unii Europejskiej mogą w wolnych wyborach zdecydować o składzie wspólnego parlamentu. Według niemieckiego hierarchy „jeszcze przed kilkoma laty było to niewyobrażalne”. „Nie powinniśmy być znużeni i tym mocniej dzisiaj podkreślać pokojową i jednoczącą rolę Europy” – powiedział przewodniczący Konferencji Biskupów Niemiec podczas wykładu w Bonn dla Międzynarodowego Klubu La Redoute. We wczorajszych wyborach do Parlamentu Europejskiego odnotowano rekordowo niską frekwencję - 43,39 proc. i była ona najniższa w dwunastu nowych krajach członkowskich. W Polsce w wyborach wzięło udział niecałe 25 proc. uprawnionych do głosowania, a w Niemczech 43,3 proc.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona