Przywódca Libii Muammar Kadafi, składający wizytę w Rzymie, przyznał w piątek, że w świecie arabskim i muzułmańskim kobieta jest traktowana "jak część umeblowania".
"Można ją wymienić, kiedy zechcesz, i nikt cię nie zapyta, dlaczegoś to zrobił" - oświadczył Kadafi na spotkaniu z tysiącem włoskich kobiet, aktywnych w polityce, biznesie i działalności społecznej. Dodał następnie: "Światu potrzebna jest rewolucja kobieca, oparta na rewolucji kulturalnej". "Widziałem wielkie kobiety w historii Włoch" - podkreślił. Wśród sławnych Włoszek wymienił aktorkę Claudię Cardinale. Ostrzegł też Włochy: "Jeżeli nadal będzie się tak traktować rodzinę, jak obecnie, w 2050 roku Italia może zniknąć". Zwracając się do Włoszek, zapewnił: "Będziecie zawsze mile widziane w Libii, w każdej chwili". Pierwsza wizyta pułkownika Kadafiego we Włoszech wywołuje coraz większe emocje i dyskusję, a także irytację wielu polityków, również z rządzącej centroprawicy. Były minister do spraw Włochów, mieszkających za granicą Mirko Tremaglia oświadczył w piątek: "Kadafi może wiele powiedzieć o terroryzmie, ale zapomina się o tym, ponieważ znalazł u siebie trochę ropy naftowej". Mówiąc o "kryminalnej odpowiedzialności Kadafiego", oskarżanego przez lata o wspieranie terroryzmu, Tremaglia stwierdził : "Gdyby chciano znaleźć powód, by nie udzielać gościny tego typu indywiduum, samo to by wystarczyło. A on przyjeżdża tu, by dawać nam lekcję polityki zagranicznej!". "To osobnik, którego natychmiast trzeba wyrzucić do domu" - ocenił oburzony prawicowy polityk.
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób